GOPR Beskidy: intensywny dzień ratowników [FOTO]
Wczoraj (21.08) ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR interweniowali w czterech poważnych zdarzeniach na terenie Beskidów.

Szacowany czas czytania: 01:11
GOPR Beskidy – sporo interwencji
Około południa do schroniska na Hali Boraczej wezwano pomoc do 66-letniego turysty z nagłym zatrzymaniem krążenia. Mimo reanimacji prowadzonej przez świadków i ratowników, mężczyzny nie udało się uratować.

Niedługo później ratownicy zostali skierowani do jednego z hoteli w Szczyrku, gdzie 75-letni mężczyzna stracił przytomność. Po udzieleniu pierwszej pomocy jego stan został ustabilizowany do czasu przyjazdu pogotowia.
Około godziny 15:00 zgłoszono awaryjne lądowanie paralotniarza na drzewie w masywie Skrzycznego. Poszukiwania były utrudnione, ale ratownikom GOPR udało się odnaleźć i ewakuować poszkodowanego przy użyciu technik linowych. Mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń.

Wieczorem ratownicy zostali wezwani na Babią Górę do około 60-letniej turystki. Turystka niefortunnie upadła podczas robienia zdjęcia i poważnie raniła się w głowę.
Dzięki szybkiej lokalizacji poszkodowanej i współpracy z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym, kobieta została przetransportowana śmigłowcem do szpitala.
W sumie w działaniach uczestniczyło 19 ratowników GOPR. Służby apelują o korzystanie z aplikacji Ratunek, która znacznie ułatwia lokalizację wypadków w górach.
Czytaj także:






