Górale też pomagają. Przyjmują uchodźców w domkach wypoczynkowych
Polska pomaga od morza po Tatry. A bliżej nas – Beskidy. Serca i domy górali są otwarte. W Trójwsi – Istebnej, Jaworzynce i Koniakowie też gości już spora grupa uchodźców.
Trwają zbiórki darów, ale przyjęcie uciekających to też ważna rzecz. W Istebnej w prywatnych domach, ale i w domkach wypoczynkowych przebywa już wiele osób. Jak mówi Radiu 90 Łucja Michałek, wójt gminy, znaczna część osób znalazła też schronienie w miejscach, które przygotowało z lokalnymi gestorami, starostwo.
Łucja Michałek: Domy są otwarte, z tego co ustaliliśmy w urzędzie na dzień dzisiejszy w indywidulanych gospodarstwach domowych u rodzin górali przebywa 51 osób, sytuacja ta jest dynamiczna, więc z godziny na godzinę mogą być już inne dane. Dwa dni temu przyjechał transport do Istebnej 4 autokary, to 200 osób na mocy porozumienia starostwa powiatowego.
Pomoc mieszkańców jest bardzo duża
– dodaje wójt, jak jednak zaznacza – część uchodźców traktuje Istebną jako przystanek w dalszej podróży.
Łucja Michałek: Bardzo duży gest ze strony mieszkańców ale też osób które mają w gminie Istebna tzw. drugie domy, czyli domki letniskowe i oni z reguły zapewniają schronienie i utrzymanie. Z rozmów które prowadziłam z tymi osobami które są uchodźcami wynika, że część z nich planuje przejazd do Niemiec lub innych państw na zachodzie Europy.
Jak mówi Michałek, w tej chwili, podobnie jak we wszystkich miejscach, gdzie przyjmowane są dary, najbardziej poszukiwana jest bielizna osobista, biustonosze czy skarpetki. I ogromna prośba – aby ofiarowane rzeczy były nowe.
Czytaj także:
- Pomoc dla uchodźców w regionie. Informator: co, gdzie i jak? Допомога біженцям. Гід: що, де і як?
- Co potrzebne w Wodzisławiu? Zbiórka trwa w Wodzisławskim Centrum Kultury
- Pierwsze dzieci uchodźców z Ukrainy pojawiły się już w szkołach. W Radlinie uczy się już 18 uczniów [FOTO]