Górnik zginął w kopalni Pniówek [AKTUALIZACJA]
Do zdarzenia doszło we wtorek (6.08.) rano, 830 metrów pod ziemią, w czasie rewizji szybu. Pod ziemię już zjechała specjalna komisja, która ustali przyczyny wypadku.
AKTUALIZACJA środa, godzina 8.00:
Wiemy więcej na temat tragicznego wypadku, do jakiego doszło wczoraj (6.08.) w kopalni Pniówek. Jak podaje Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, śmiertelnych obrażeń doznał 39- letni przodowy brygady szybowej. Podczas prowadzonych prac transportowych w szybie III, z niewyjaśnionych przyczyn, mężczyzna wychylił się poza obrys klatki będącej w ruchu i w konsekwencji został nią dociśnięty do obudowy szybu.
Przyczyny i okoliczności wypadku bada Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku. Kopalnia Pniówek w Pawłowicach to jeden z zakładów należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej.