Graficiarze zniszczyli ekrany energochłonne w Wodzisławiu [FOTO]
Chodzi o nowe, postawione nie tak dawno, ekrany przy ulicy 26 Marca, czyli w ciągu Drogi Zbiorczej. Nieznani sprawcy, z których jednego wodzisławskim policjantom udało się już zatrzymać, zniszczyli ekrany w taki sposób, że nie da się przywrócić ich pierwotnego stanu.
Potrzebna jest wymiana tych przydrożnych elementów – mówi rzecznik wodzisławskiego magistratu, Barbara Chrobok:
Mówimy tu o ekranach zarówno zielonych, które mają symbolizować jakieś elementy zieleni, jak i tych przezroczystych. Malunki, które zostały umieszczone przez graficiarza to różne symbole, po prostu bohomazy. Tak naprawdę nie da się zetrzeć tej farby i wyremontować tych ekranów. Policja już ujęła graficiarza, to dla nas dobra wiadomość, natomiast na dzień dzisiejszy niestety nie mamy środków na wymianę tych ekranów.
A na wymianę ekranów potrzeba grubo ponad 70 tysięcy złotych. Zniszczenia, których graficiarze dokonują w mieście są duże – dodaje Barbara Chrobok i przypomina, że miasto stara się, by osoby zajmujące się malowaniem na ścianach miały do tego wyznaczone miejsca:
Ktoś kiedyś mówił, że wystarczy oddać graficiarzom odpowiednią powierzchnię do zamazania i wtedy będą mieli gdzie realizować swoje pasje. My już oddaliśmy nie jeden fragment powierzchni, przypomnijmy, że w historii były już zapełniane przez graficiarzy przystanki autobusowe, mieliśy już oddawane również przestrzenie ogrodów, mamy już piękne wykonania, naprawdę takie, z których jesteśmy dumni, szczególnie w placówkach oświatowych. Natomiast trudno być tutaj dumnym z miejsc, które nie powinny być pokryte żadnym graffiti, nie mówiąc już o tym, że są to bohomazy.
Dodajmy, że wodzisławska policja szuka pozostałych sprawców, którzy zniszczyli ekrany przy ulicy 26 Marca.