Grzelka w Radiu 90: Kiedy pomagamy, sami musimy mieć zdolność do otrzymania wsparcia
Kiedy pomagamy, sami musimy mieć zdolność do otrzymania wsparcia, stąd tez pomysł organizacji bezpłatnych spotkań dla rodzin które przyjęły uchodźców jak i wolontariuszy - mówi psychoterapeutka Anna Grzelka, poranny gość Radia 90.
Większość uchodźców mieszka u rodzin, które że mimo iż bardzo chcą, w większości nie są przygotowane na to, by długofalowo pomagać:
Anna Grzelka: Kiedy pomagamy to musimy sami mieć zdolność do otrzymywania wsparcia, to trochę jak jest awaria w samolocie i spadają maseczki, to podstawowa zasada, że najpierw zakładamy maseczkę sobie, a dopiero potem komuś innemu.
Radio 90: Ta nasza pierwsza reakcja była bardzo spontaniczna, to odruch serca, mówi się o takim romantycznym okresie po którym przychodzi ten trudniejszy.
Anna Grzelka: To jest fajne określenie, że to jest ten okres romantyczny, on się najczęściej charakteryzuje tym, że mamy takie fajne wyobrażenia na temat tego co się może wydarzyć, to po krótkim okresie czasu zderzamy się z rzeczywistością, przychodzą sprzeczne uczucia, zmęczenie, poirytowanie czy rozczarowanie.
Dlatego ważne jest, by pozwolić sobie pomóc i zadbać o siebie, by nie doprowadzić do sytuacji, gdy zaczniemy cierpieć wraz z osobami które przyjęliśmy pod swój dach:
Anna Grzelka: Kiedy mamy kontakt z osobą bardzo straumatyzowaną, to nagle w naszym domu znajduje się ktoś kto kogoś stracił albo boi się, że kogo straci, całe jego życie wywróciło się do góry nogami i my będąc empatyczni i współczujący możemy wejść w taki stan, w którym zaczynamy wchodzić w podobne stany emocjonalne, w sytuacji w której nie będziemy w stanie o siebie zadbać może dojść do wtórnej traumatyzacji, czyli mogą pojawić się podobne uczucia i zachowania, trudności z zasypianiem, problemy z odłączeniem się od myśli, które wiążą się z tą sytuacją, odrętwienie i zmęczenie albo przeciwnie stan pobudzenia.
Rybniccy psychoterapeuci oferują także bezpłatną pomoc dla wolontariuszy:
Anna Grzelka: To może być trudne, może rodzić bardzo dużo poczuć winy, nawet bezradność, złość, rozczarowanie, zderzenie z ogromnym okrucieństwem- to są bardzo trudne doświadczenia i my mamy prawo mieć różne odczucia. Ja myślę sobie, że tak obrazowo może to oddać np. taka sytuacja kiedy ratownik płynie do tonącego, to on wie, że musi podpłynąć w określony sposób, bo osoba która tonie jest w panice i może wykonywać ruchy zagrażające ratującemu, emocjonalnie jest podobnie, tzn. osoby które są w kryzysie i są straumatyzowane mogą reagować w bardzo różny sposób, to może również budzić nieprzyjemne uczucia.
Bezpłatne spotkania z psychoterapeutami w Rybniku Anną Grzelką oraz Anną Rduch, dla rodzin które przyjęły uchodźców z Ukrainy, oraz dla wolontariuszy, odbywać się mają w soboty między godziną 18.00 a 20.00.
Zgłoszenia na spotkania z psychoterapeutami można wysłać SMS-em na numery telefonów:
- 600 461 138 Anna Grzelka
- 516 143 323 Anna Rduch
