Grzenia: „Stan miasta nie pozwala na podwyżkę diet radnych w Pszowie”
Choć mogli, to nie podwyższyli. Jak już wiecie z wiadomości Radia 90, radni w Pszowie nie przegłosowali uchwały podnoszącej ich diety za udział w sesji. Zostają one na starym poziomie.
Wiceprzewodniczący rady Marcin Grzenia przyznaje, że wchodząc na sesję, od kolegów i koleżanek słyszał, że chcą zwiększyć uposażenia.
Przekonałem ich jednak, żeby nie zmieniać obowiązującej uchwały
– mówi. Brak dużego przedsiębiorstwa, jakim była jeszcze przed dekadą kopalnia, mocno daje się odczuć w finansach miasta:
Marcin Grzenia: Zrobiłem to na sesji, zrobię to jeszcze raz, podziękuję szanownej radzie za odpowiedni krok. Jeżeli chodzi o wynagrodzenia radnych, zawsze budzi to emocje. Nie obyło się bez tego i tym razem, wśród radnych i mieszkańców. Ja myślę, że rada odpowiedzialnie podeszła do sprawy. Staramy się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki. Czasy nie są za ciekawe, (…) jest ciężko, staramy się jak możemy.
Diety radnych pozostają bez zmian, do góry jednak poszła wypłata burmistrza. Choć jak zaznacza Grzenia, tutaj radni niewiele mogli zmienić. Ponieważ zmieniła się ustawa dotycząca zarobków samorządowców. Określono w niej wynagrodzenie włodarzy, które nie może być niższe niż 80% maksymalnego wynagrodzenia określonego dla poszczególnych stanowisk pracowników zatrudnionych na podstawie wyboru:
Marcin Grzenia: Rozporządzenie Rady Ministrów z października tego roku skutkowało podwyżką minimalnie 80% dla burmistrza, tutaj bez ingerencji rady, takowa podwyżka miałaby miejsce. My podnieśliśmy wynagrodzenie o ten najniższy poziom. To jest na plus na burmistrza.
Tym samym wynagrodzenie burmistrza miasta wyniesie 15 576 zł brutto. Radni miejscy będą otrzymywać diety w wysokościach niezmienionych od roku 2008 r., tj.: od 626 zł (szeregowy radny) do 1342 zł (przewodnicząca rady).
Czytaj także:
