Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Hala produkcyjna otwarta w Zakładzie Karnym w Jastrzębiu-Szerokiej. Więźniowie będą produkowali meble

Facebook Twitter

Ponad 1100 m2 liczy hala produkcyjna, jaka powstała na terenie Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Szerokiej. Zatrudnienie znajdzie w niej 60 więźniów. To zapowiadana już kilka lat temu inwestycja w ramach rządowego programu „Praca dla więźniów”.

zakład karny

Hala już stoi, będą w niej produkowane meble:

Wojciech Emerling: 1149 m2 to jest powierzchnia hali. Produkcja będzie meblarska. Na terenie zakładu działamy, ale hala umożliwi rozwój tego tematu. Byliśmy ograniczeni przestrzenią, którą mogliśmy dysponować, bo tej pory z tej powierzchni, jaką przeznaczyliśmy na realizację programu „Praca dla więźniów” to było niecałe 500m2. Teraz mamy dużo większe możliwości, tamte oczywiście też pozostają i tam zatrudnienie nadal się będzie odbywało. W perspektywie jest inwestycja, która będzie realizowana z norweskiego mechanizmu finansowego, gdzie powstanie kolejna hala produkcyjna o powierzchni 3000 m2.

-mówi dyrektor Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Szerokiej, Wojciech Emerling.

Kolejna hala powstaje poza terenem zakładu, pozwoli na wzrost zatrudnienia wśród więźniów i ma być gotowa w pierwszym kwartale 2024 roku, a wraz z nią cały kompleks, w skład którego wchodzi także budynek mieszkalny, mający działać jako dom przejściowy. Jakie są korzyści z podjęcia pracy dla osadzonych?

Wojciech Emerling: Osadzeni w związku z tym, że odbywają karę pozbawienia wolności, nie martwią się o wyżywienie, opiekę zdrowotną, ogrzewanie, miejsce do spania. Jest owszem płaca minimalna, ale dokonuje się pewnych potrąceń związanych z kosztami organizacji pracy. Ta kwota, która pozostaje potem do dyspozycji osadzonego, jest w wysokości zależnej od tego, czy ma jakieś zobowiązania komornicze, alimentacyjne, jest na tyle satysfakcjonująca, żeby podejmować zatrudnienie. Są osadzeni, którzy pracują nieodpłatnie, sama praca związana z akceptacją. Widzą, że coś wykonali, zmieniają się pod wpływem takich bodźców.

W ciągu ostatnich lat zdecydowanie wzrosła liczba pracujących więźniów- podkreślał to obecny w czasie otwarcia hali sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, Michał Woś:

Michał Woś: Obecnie niemal każdy więzień, który może pracować, pracuje. Blisko 96% mogących pracować, pracują. Jeszcze parę lat temu przed rządami Zjednoczonej Prawicy było to ponad 30%. To wielki sukces programu „Praca dla więźniów”, opartego na kilku filarach. Z jednej strony bardzo bliska współpraca z kontrahentami, którzy otrzymują rekompensatę za to, że ponoszą zwiększone koszty zatrudnienia osadzonych. Z drugiej strony budowa hal, już blisko 50 hal powstało w Polsce. Trzecia sprawa, czyli możliwość wykorzystania narzędzi resocjalizacyjnych, bo praca uczy odpowiedzialności, systematyki, uczy tego, że można na siebie zarobić uczciwie także po wyjściu na wolność. Uczy tego, że można na siebie żyć, zarabiać.

Warto dodać, że budowę hali sfinansowali sami więźniowie:

Michał Woś: Więźniowie zarabiają płacę minimalną zgodnie z przepisami, z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, ale jednocześnie z tej płacy minimalnej są pobierane składki, które wpływają także do funduszy aktywizacji zawodowej więźniów, który finansuje te inwestycje, można powiedzieć perpetuum mobile, bo wszystkim się opłaca. Więźniom się opłaca, bo mają pracę, uczy to ich systematyki, mają pieniądze i mogą sobie coś kupić w więziennym sklepiku. Społeczeństwu się opłaca, bo nie łożą z podatków na te wielkie inwestycje, jakie w więziennictwie się dzieją. Opłaca to się w końcu służbie więziennej, bo więzień, który leży cały dzień i ogląda telewizję, wpada na różne dziwne, głupie pomysły. Więzień, który pracuje, jest zazwyczaj łatwiejszym podopiecznym, więc ta praca nad jego charakterem też przynosi lepsze owoce.

W budowanym nowym kompleksie w domu przejściowym przebywać będą więźniowe odbywający końcówkę swojej kary, którzy są dobrze oceniani i dobrze rokują na przyszłość.

Obecnie w jastrzębskim zakładzie przebywa około 900 osób, po zakończeniu tej inwestycji więzienie w Szerokiej dołączy do grona tzw. „tysięczników”, czyli placówek, w których przebywać będzie ponad 1000 osadzonych.

Więcej zdjęć:

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj