Hażlach: Będzie bezpieczniej na drodze wojewódzkiej. W planach budowa ronda
Kilka lat temu powstało jedno rondo, teraz mieszkańcy i władze gminy starają się o kolejne. Droga wojewódzka 938 między Pawłowicami a Cieszynem przecina gminę Hażlach na pół. Droga jest bardzo obciążona ruchem a tym samym wiele tu niebezpiecznych miejsc dla pieszych, ale i kierowców.
Sporo samochodów, w tym także ciężarowych powoduje, że nie jest to bezpieczny odcinek. Szczególnie w rejonie skrzyżowań. Jak mówi w rozmowie z Radiem 90 wójt Hażlacha Grzegorz Sikorski, newralgicznym miejscem jest skrzyżowanie na tzw. „Babilonie”. Od wielu lat prowadzone są rozmowy z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Katowicach, aby w tym miejscu powstało rondo.
Grzegorz Sikorski: Rondo, z jednej strony spowodowałoby spowolnienie ruchu w tym rejonie, ale umożliwiłoby bezpieczne włączenie się do ruchu samochodom jadącym z ul. Ks. Olszaka czy z ul. Skoczowskiej. W obszarze tym dochodzi do wielu wypadków. Zgodnie ze statystykami policji, jest to najniebezpieczniejsze skrzyżowanie w całym powiecie cieszyńskim. Tutaj trzeba działać i nasza propozycja byłą taka, żeby z jednej strony rozumiemy kwestie ograniczenia finansowego, dlatego zaproponowaliśmy, zanim powstanie to docelowe rondo, żeby tym miejscu powstało rondo czasowe, które by pozwoliło sprawdzić to rozwiązanie.
Ale są także dobre informacje z ZDW, poprawi się bezpieczeństwo przy ul. Jastrzębskiej to DW 937. na niespełna kilometrowym odcinku powstanie chodnik.
Grzegorz Sikorski: Rozmowy z zarządcą drogi, które również toczyły się od dłuższego czasu mam nadzieje, że się finalizują. Otrzymaliśmy odpowiedź, że przetarg na tę inwestycję będzie ogłoszony na przełomie 2 i 3 kwartału. Mam nadzieję, że uda się wyłonić wykonawcę i prace szybciutko ruszą.
Inwestycja będzie obejmować wykonanie chodnika: od ronda „przy Fukale” w kierunku już istniejącego chodnika. Szacowany koszt zadania to 3 mln zł.
Czytaj także: