Anna Hetman w Radiu 90: Samorządy nie mają żadnego wsparcia
Samorządy nie mają żadnego wsparcia- mówiła w porannej rozmowie w Radio 90 prezydent Jastrzębia-Zdroju.
W czwartek (16.04.) Zarząd Związku Subregionu Zachodniego podjął uchwałę, w której apeluje do rządu RP o podjęcie działań zaradczych w sprawie przywrócenia ruchu na granicy polsko-czeskiej dla pracowników transgranicznych bez konieczności poddania się obowiązkowej kwarantannie, wsparcia Urzędów Pracy i samorządów.
Anna Hetman: To wsparcie rządu powinno być bardzo szerokie. Rząd musi brać jednak pod uwagę nasze sugestie, bo my widzimy na dole, co tutaj się dzieje.
Radio 90: Zdaniem samorządu, rząd was zostawił samych sobie?
Anna Hetman: Niestety tak. My nie mamy żadnego wsparcia i żadnych sygnałów takich, które mówiły, że samorząd w jakikolwiek sposób będzie wspierany. Otrzymałam bardzo niepokojącą informację udziałów w CIT, mamy za pierwszy kwartał mniej niż 12 mln zł. Biorąc pod uwagę, że podatki teraz nie będą spływały, że musimy ogromne środki wyłożyć również na walkę z epidemią. To będą bardzo ciężkie czasy dla samorządów.
Prezydent Anna Hetman kilka tygodni temu sama napisała apel do premiera. Do dziś nie otrzymała odpowiedzi. Ma świadomość, że kolejny apel to kolejny głos, ale jak mówi samorządy w tej sytuacji, muszą wskazywać do rządu, że jest problem. To będzie trudny rok bez imprez kulturalnych czy sportowych, nie będzie Dni Jastrzębia, mówiła w porannej rozmowie prezydent Hetman:
Anna Hetman: Na pewno te dni miasta się nie odbędą i wiele wydarzeń w Jastrzębiu się nie odbędzie. Po pierwsze: to jest jednak nadal bardzo niebezpieczne, bo czerwiec jest tuż, tuż. Po drugie: my musimy naprawdę w tej chwili zacisnąć mocno pas i już od kilku dni przeliczamy, jakie będą straty, jakie oszczędności musimy tutaj znaleźć, z czego zrezygnować, by móc wykonać te obligatoryjne zadania, by nie zwalniać ludzi, by te etaty zachować. Ten rok będzie bardzo trudny, nie będzie wydarzeń sportowych, nie będzie imprez kulturalnych.
Jak na razie miasto Jastrzębie-Zdrój w obliczu epidemii radzi sobie samo. Miasto za ponad 150 tysięcy złotych zleciło szycie 35 tysięcy maseczek. Od poniedziałku (20.04.) będą one trafiać do jastrzębian, po jednej na każde gospodarstwo domowe. Za ponad 120 tysięcy zdecydowano na wczorajszej (16.04.) sesji o zakupie sprzętu ochronnego dla szpitala:
Anna Hetman: To jest jedna z inicjatyw, którą podjęliśmy, bo tutaj akurat jest pomoc dla marszałka tak naprawdę, czyli dla wojewódzkiego szpitala, który jest w Jastrzębiu. My nie patrzymy na to, czy właścicielem jest marszałek, czy ktoś inny. Mieliśmy również pomoc dla szpitala w Raciborzu, pomoc taką finansową. Wiemy, że tam również mogą trafić nasi mieszkańcy. Więc i maseczki i rękawice zostaną przekazane w dużych ilościach do szpitala, tutaj w kontakcie z dyrektorem wszystko ustalamy. Ta pomoc również była skierowana do przychodni naszych do POZZ, też przekazaliśmy pewną ilość maseczek.
W samym tylko Jastrzębiu-Zdroju pakiet dla przedsiębiorców pochłonął już 12 mln złotych. Miasto przesunęło termin podatku do końca września, wprowadziło także ulgi z podatków, obniżane są czynsze i dzierżawy. Cała rozmowa z Anną Hetman poniżej.
