Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Historia o poszukiwanym, który jeździł koleją i nie dawał się złapać. Policjanci z Żor byli jednak sprytniejsi

Facebook Twitter

A teraz dość nietypowa historia. O poszukiwanym, który jeździł koleją, by uniknąć odpowiedzialności. Policjanci z Żor zaczaili się na niego - a jakżeby inaczej - w pociągu.

fot. Policja w Żorach

Policjanci z Żor nie dali się wyprowadzić na złe tory

To była skuteczna akcja, a policjanci z Żor przechytrzyli poszukiwanego, który nie dawał się zatrzymać, bo jako główny środek transportu wykorzystywał …pociągi. To pozwoliło mu ukrywać się przez około 5 lat. W minioną sobotę kryminalni, zajmujący się między innymi poszukiwaniem osób ukrywających się przed organami ścigania, przygotowali akcję, która miała doprowadzić do odnalezienia i zatrzymania 47-latka, za którym wystawionych zostało 12 listów gończych.

Analiza wielu materiałów i informacji, doprowadziła śledczych na trop poszukiwanego, który do przemieszczania się wykorzystywał przeważnie pociągi, więc na stacji kolejowej w Dąbrowie Górniczej policjanci weszli do składu, którym miał podróżować. Gdy pociąg ruszył ze stacji, zauważyli mężczyznę, który swoim wyglądem przypominał poszukiwanego. Znajdował się on jednak nie w pociągu, a na peronie i szedł w kierunku wyjścia ze stacji, uważnie się rozglądając na wszystkie strony

– relacjonuje asp. Marcin Leśniak, rzecznik policji w Żorach.

Choć 47-latek w ostatniej chwili zmienił swoje plany i wyszedł z pociągu, to udało się go zatrzymać,  a w dalszą podróż, już do aresztu udał się w kajdankach, w towarzystwie żorskich mundurowych.

W zakładzie karnym spędzi najbliższe 10 lat za wiele przestępstw, między innymi zmuszanie do określonych czynności, niealimentację, przywłaszczenie, kradzieże oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 13 lutego 2025