Historyczny mecz w Jastrzębiu-Zdroju. Jastrzębski Węgiel zagra z drużyną ze Lwowa
Historyczny mecz. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla zagrają z drużyną Barkomu Każany Lwów. Spotkanie o 20.30 w jastrzębskiej Hali Widowiskowej. To pierwsze w historii zespołu stracie z ukraińską drużyną w ramach polskich rozgrywek ligowych. Decyzja o przyjęciu ukraińskiego zespołu do PlusLigi oficjalnie została ogłoszona w marcu tego roku, miesiąc po agresji Rosji na Ukrainę.
Klub Barkom Każany powstał w 2009 roku. Już cztery lata później awansował do ukraińskiej ekstraklasy, a potem czterokrotnie- w latach 2017-2019 i 2021 – zdobywał mistrzostwo kraju. Ze względu na trwającą wojnę na Ukrainie drużyna ze Lwowa podejmuje swoich PlusLigowych rywali w hali Hutnika Kraków.
Artur Popko: Mamy wyjątkowy czas, wspólnie uznaliśmy że nasi ukraińscy przyjaciele spełniają wymogi i jednocześnie zasługują na nasze wsparcie oraz solidarność
-mówił wówczas Artur Popko, prezes zarządu Polskiej Ligi Siatkówki.
Artur Popko: Także ze względu na wojnę na Ukrainie i napaść Rosji na naszych wschodnich sąsiadów nie powinniśmy odbierać im, i nam, szans na rozwój naszych ligowych rozgrywek
-dodawał szef Ligi.
Po spełnieniu szeregu formalności wynikających z zapisów regulaminu PLS w październiku tego roku ukraiński klub zadebiutował w PlusLidze. To na pewno nowy rozdział w historii naszej zawodowej ligi.
Kadra „Nietoperzy” liczy 15 siatkarzy. W tym gronie jest trzech obcokrajowców. Turecki rozgrywający Murat Yenipazar poprzedni sezon spędził w Galatasaray Stambuł. Norweg Jonas Kvalen grał ostatnio w FC Tokio, a kilka lat temu był zawodnikiem AZS Olsztyn. Z kolei Słowak Julius Firkal w minionych rozgrywkach występował w Neftochimiku Burgas i został wybrany najlepszym przyjmującym bułgarskiej ekstraklasy.
Pozostali zawodnicy Barkomu to Ukraińcy. Czterech z nich: Dmytro Kanajew, Ołeh Szewczenko, Witalij Kuczer i Wasyl Tupczi wzięło udział w niedawnych mistrzostwach świata, gdzie reprezentacja Ukrainy niespodziewanie awansowała do ćwierćfinału. Jej selekcjonerem jest trener Barkomu – Ugis Krastins, Łotysz, pracujący we lwowskim klubie od 2016 roku.
Ze względu na trwającą wojnę na Ukrainie drużyna ze Lwowa podejmuje swoich PlusLigowych rywali w hali Hutnika Kraków.
Barkom Każany: Jesteśmy bardzo wdzięczni za to, że mamy takie wsparcie i możliwość realizacji projektu, o którym mówiliśmy od kilku lat. My, jako klub, ale także cała Ukraina jest bardzo wdzięczna. Będziemy się uczyć od Was siatkówki, bo Polska jest przecież siatkarską potęgą i będziemy rozwijać ten sport na Ukrainie. Idea była inna, bo chcieliśmy, żeby PlusLiga przyjechała na Ukrainę. Wierzę, że doprowadzimy do tego
– mówił po przyjęciu do PlusLigi Oleg Baran, prezes klubu Barkom Każany Lwów.
Ukraiński zespół spisuje się w naszej lidze zupełnie nieźle. W dziewięciu kolejkach zgromadził na swym koncie 9 punktów. Lwowianie sensacyjnie pokonali PGE Skrę Bełchatów 3:2, a ostatnio ulegli po tie-breaku mistrzom Polski, Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle.
Co warte podkreślenia, na niedzielny mecz z Barkomem Każany Lwów Klub JW zaprosił 100 obywateli Ukrainy, którzy po wybuchu wojny w ich ojczyźnie, znaleźli schronienie w Jastrzębiu-Zdroju. W tym trudnym dla nich czasie chcieliśmy, aby mieli możliwość przeżywania emocji sportowych i kibicowania swoim rodakom występującym w PlusLidze. Wejściówki przekazał Ukraińcom mieszkającym w naszym mieście tutejszy Ośrodek Pomocy Społecznej.
Czytaj także:
- Jastrzębski Węgiel już w Montpellier. Dziś drugi mecz Ligi Mistrzów
- Jastrzębski Węgiel nadal liderem tabeli PlusLigi. Ma komplet 27 punktów
- Jastrzębski Węgiel: Zwycięstwo w pierwszym meczu Ligi Mistrzów