Hutek: Przedstawiony projekt umowy społecznej jest nie do zaakceptowania
"Przedstawiony projekt umowy społecznej w sprawie transformacji górnictwa jest nie do zaakceptowania" - przyznaje w rozmowie z naszym reporterem Bogusław Hutek przewodniczący górniczej "Solidarności".
W dokumencie przygotowanym przez stronę rządową nie ma dat likwidacji kopalń, choć wcześniej takie były. Mamy nadzieję, że dokument zostanie dopracowany:
Dla mnie to co nam przedstawiło ministerstwo aktywów państwowych jest nie do zaakceptowania, więc będziemy pewnie jakieś swoje propozycje pisać. Harmonogram nie ma wpisanych dat, było spotkanie w Katowicach z ministrami, jak było podpisane porozumienie to mówiliśmy, że lista na osi jest wstępna. Niektórzy sobie wpisali daty dokąd mają koncesję, my też możemy wpisać taką datę, ale nie na tym to polega. (…)
Kluczowe w rozmowach będą nie tylko daty likwidacji kopalń, ale także co dalej z inwestycjami w górnictwo i gdzie będzie węgiel sprzedawany:
Kluczowa tu będzie energetyka, zapotrzebowanie na surowiec no i co dalej rząd PiS myśli w temacie inwestowania w najnowocześniejsze systemu spalania węgla, czy w Łaziskach, czy w Rybniku.
Podpisanie umowy społecznej w sprawie transformacji górnictwa zapowiedziano w porozumieniu strony społecznej z rządem we wrześniu ubiegłego roku. By móc ją realizować konieczna jest akceptacja przez Komisję Europejską.
Rozmowy strony rządowej ze związkowcami mają rozpocząć się 13 stycznia w Katowicach.
Czytaj także:
