Ile wydajemy na przystrojenie grobów?
Białe znicze i same wkłady - to w tym roku sprzedaje się najlepiej. Jak zwykle przed Świętem Zmarłych sprawdzamy, co najczęściej kupują mieszkańcy regionu. Nasz reporter odwiedził jedno ze stoisk handlowych przed rybnickim cmentarzem.
Jak przyznają handlowcy, klienci co roku zmieniają swoje upodobania, jeżeli chodzi o znicze czy kwiaty:
Popyt jest na białe szkło, znicze białe, mrożone. Bardzo mało ludzi kupuje kolorowe znicze i masę wkładów kupują – olejowych, średniej wielkości, dużych. Zresztą producent też powiedział, że w tym roku sprzedaje bardzo małych zniczy, tylko wkłady robi na okrągło i przede wszystkim wkłady sprzedaje.
Radio 90: A znicze elektryczne?
To nie wiem, bo akurat takich nie mam, chociaż ludzie o nie pytają.
Spada również liczba osób, które zaopatrują się w kwiaty i świąteczne stroiki na stoiskach przy cmentarzach:
Bardzo mało ludzi kupuje, ludzie mają swoje albo robią swoje dekoracje z tego co widzę. Kwiatki mam trzy dni i żadnego bukietu do tej pory nie sprzedałam. Sztuczne kwiaty też nie bardzo, chętniej stroiki, ale to i tak niewiele osób chce. Tutaj pod cmentarzem bardzo mało osób cokolwiek kupuje, ale widzę, że skądś mają. Albo kupują w hipermarketach albo sami robią, kupują elementy w hurtowni i sami to sobie komponują.
Średnio na strojenie grobów wydajemy ponad 100 złotych:
Mimo tych wydatków i tak, jak wyliczają fachowcy, średnio za znicze czy chryzantemy zapłacimy mniej niż w ubiegłym roku. Ceny na straganach obniża nie tyle konkurencja, ile sami producenci.
