Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Industriada 2024: Zabytkowa Kopalnia Ignacy spodziewa się wielu gości. Będzie moc atrakcji!

22 tysiące sprzedanych biletów i 43 tysięcy zwiedzających - tyle osób w ciągu ubiegłego roku odwiedziło Zabytkową Kopalnię Ignacy w Rybniku. W najbliższą sobotę kolejna okazja do tego, by wybrać się na Hoym.

industriada

Szacowany czas czytania: 02:51

Przed nami w sobotę 15. edycja Industriady i piątkowe nocne zwiedzanie obiektu. Mówi Marek Gołosz dyrektor Zabytkowej Kopalni Ignacy poranny gość Radia 90.

Marek Gołosz: Już za trzy dni Święto Szlaku Zabytków Techniki zagości w Zabytkowej Kopalni Ignacy. Święto regionalne, święto całej kultury dziedzictwa przemysłowego na Hojmie. W sobotę, ale przede wszystkim ruszamy już w piątek wieczorem nocną iluminacją, pokazami pracy maszyny parowej, która również zostanie specjalnie oświetlona. W strojach z epoki oraz z komentarzem skarbnika.

Radio 90: Tym największym magnesem jest maszyna parowa.

Marek Gołosz: Tak, maszyna parowa, ponad stuletnia została sprowadzona z Breslau, czyli z Wrocławia i zachwyciła specjalistów z Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego, którzy przyjechali do nas na wizytację i byli zachwyceni tym wyjątkowym urządzeniem.

Marek Gołosz

Na zwiedzających czekają również pozostałe kopalniane obiekty oraz wieża widokowa, na którą wiodą 222 schody.

Radio 90: Nie można zjechać na dół, to często mówią osoby, które odwiedzają, chociażby „Luizę” w Zabrzu. Nie żal, że zostały zasypane te szyby?

Marek Gołosz: Oczywiście, że trochę żal, ale trzeba pamiętać o tym, że Rybnik jest dalej obszarem górniczym. Pod nami wydobywa się czarne złoto, pod nami fedruje akurat kopalnia Rydułtowy, więc udostępnianie tych przestrzeni na potrzeby ruchu turystycznego wcale nie jest takie łatwe jak w przypadku naszych partnerów z Muzeum Górnictwa Węglowego. Ale cieszymy się tym, co mamy, bo prawdziwe serce kopalni bije na powierzchni. Ta maszyna wodociągowa parowa jest na powierzchni.

Dla przybywających na sobotnią Industradę przygotowano również bogaty program artystyczny, wydarzenie na Hoymie zwieńczy koncert Filharmoni Futura z gościem specjalnym Januszem Radkiem. Z okazji święta Szlaku Zabytków Techniki przygotowano też wystawę „Zakazy wykluczenia, przesądy. Fotograficzna opowieść o kobietach w przemyśle” .

Zabytkowa Kopalnia Ignacy jest od kilku lat obecna na Industradzie, największym takim święcie w Polsce

– podkreśla poranny gość Radia 90.

Marek Gołosz: Taka impreza kluczowa dla sieci dziedzictwa kultury przemysłowej, czyli sieci łączącej wybrane i najlepsze przykłady dziedzictwa przemysłowego w naszym województwie. Każdy taki produkt musi mieć swoje wydarzenie, musi mieć swoje święto I tym właśnie jest Industriada. Najpopularniejsza zresztą też impreza związana z kulturą przemysłową w Polsce i druga co do wielkości w Europie po niemieckiej.

Radio 90: Ile osób odwiedza rocznie Industriadę, ten festiwal?

Marek Gołosz: W ciągu piętnastu la było już prawie milion.

Radio 90: Co jest tym największym hitem w województwie śląskim?

Marek Gołosz: To, że dziedzictwo przemysłowe jest tak bardzo różnorodne, bo nie tylko kopalnie, ale też huty, przemysł spożywczy, przemysł lekki.

Zdaniem Marka Gołosza dyrektora Zabytkowej Kopalni Ignacy warto przy okazji Industriady, wybrać się również do sąsiedniego Pszowa do byłej kopalni Anna oraz do jastrzębskiego Carbonarium.

A cała rozmowa Arkadiusza Żabki do zobaczenia TUTAJ

Czytaj także:

REKLAMA