Infolinie w SRK? Dodzwonienie się tam graniczy z cudem
Wciąż nie wszyscy otrzymali rekompensatę za utracony deputat węglowy. To 10 tysięcy złotych jednorazowej wypłaty, uprawnionych do pobrania tych pieniędzy jest około 235 tysięcy osób. Nie do wszystkich osób w grudniu trafiły pieniądze. Ich wnioski są sprawdzane. Zarówno Spółka Restrukturyzacji Kopalń, jak i Jastrzębska Spółka Węglowa uruchomiły numery telefonów, pod którymi udzielane są informacje na ten temat. Przynajmniej w teorii, bo są kłopoty, by się tam dodzwonić.
Po telefonach od naszych słuchaczy, reporterka Radia 90 postanowiła sprawdzić czy rzeczywiście jest problem, by uzyskać informację na temat złożonego wniosku. Głównie w Spółce Restrukturyzacji Kopalń. Jeden z mieszkańców próbuje już od miesiąca. Ta uruchomiła kilka numerów, trzy w punkcie informacyjnym w Woli:
Numer jest zajęty w zasadzie przez cały czas, podobnie w Zabrzu:
Linie są przeciążone, stąd problemy, by dodzwonić się do punktów udzielających informacji w sprawie wypłaty rekompensat za utracony deputat węglowy- słyszymy w SRK. Wczoraj (17.01.) na stronie internetowej Spółki Restrukturyzacji Kopalń pojawił się komunikat wyjaśniający skąd biorą się te problemy:
-wyjaśnia Aleksandra Kulpan, rzeczniczka SRK-a. Jakie błędy we wnioskach pojawiają się najczęściej?
A do sprawdzenia jest jeszcze 30 tysięcy wniosków. W Spółce Restrukturyzacji Kopalń rekompensaty wypłacone zostały już prawie 155 tysiącom osób. Do końca grudnia pieniądze trafiły do ponad 35 tysięcy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Tu osoby, które muszą uzupełnić złożone wnioski otrzymają rekompensatę w pierwszym kwartale tego roku.
