INNPRO ROW Rybnik wciąż niepokonany. Rekiny pewnie wygrały mecz na szczycie [WYPOWIEDZI]
ROW Rybnik pewnie zwyciężył w meczu na szczycie I ligi. Rekiny odprawiły z kwitkiem Wilki z Krosna.

Szacowany czas czytania: 04:10
ROW Rybnik liderem po 5. rundzie Metalkas 2 Ekstraligi
Żużlowcy ROW Rybnik wciąż niepokonani. Zawodnicy Antoniego Skupienia pewnie, efektownie i wysoko zwyciężyli w meczu na szczycie, który w niedzielne popołudnie rozegrany został na stadionie przy ulicy Gliwickiej w Rybniku. Rekiny pokonały Wilki z Krosna aż 56 do 34. To było starcie lidera z wiceliderem rozgrywek I ligi.
Mecz od początku przebiegał pod dyktando rybniczan, którzy w niedzielę nie mieli słabych stron. Nawet jeśli któryś z zawodników nie wyskakiwał pod taśmy startowej jako pierwszy, to jechał na tyle mądrze, że zazwyczaj już na pierwszym łuku wyprzedzał rywali i gnał do mety z kolejnymi punktami w dorobku.
Wśród Rekinów nie było słabych punktów, dwucyfrowe wyniki zanotowało aż czterech zawodników: Jakub Jamróg, Brady Kurtz, Grzegorz Walasek oraz Rohan Tungate. Cenne punkty dołożyła również formacja juniorska: Paweł Trześniewski i Maksym Borowiak.
Najskuteczniejszym zawodnikiem rybnickiej drużyny był Jakub Jamróg, który zdobył 12 „oczek”:
Jakub Jamróg: Początek był bardzo mocno, później drużyna z Krosna zaczęłam nas troszeczkę doganiać, ale my od nowa przełożyliśmy się na odpowiednie tory, dokończyliśmy dzieła, więc super.
Radio 90: Spodziewaliście się aż tak wysokiej wygranej?
Jakub Jamróg: Nie, żaden z nasi się nad tym nie zastanawiał, każdy się skupiał na tu i teraz, na swoim najbliższym biegu. Ja dopiero jak ściągnąłem kask, to odwróciłem głowę na wynik i zwróciłem uwagę, że jest taki, a nie inny. Wiadomo, że wygraliśmy i to jest też dla mnie ważna informacja przed decydującymi biegami, bo wiem z jakim obciążeniem człowiek jedzie. Fajnie, cieszymy się, ale nie popadamy w huraoptymizm, bo jeszcze dużo pracy przed nami.

Niepocieszony po meczu był natomiast zawodnik Wilków, jeszcze dwa sezony temu występujący w Rybniku, Patryk Wojdyło:
Patryk Wojdyło: Spędziłem tutaj dwa lata, bardzo dobre dwa lata, z bardzo dobrymi ludźmi, dużo stąd wyciągnąłem, więc naprawdę lubię tutaj wracać. Przyjechaliśmy tutaj z trochę inną myślą, myśleliśmy że będzie inny tor, Rybnik trochę nas zaskoczył. Musimy wyciągnąć z tego wnioski, zejść na ziemię, trochę ochłonąć, nie zawsze się wygrywa, czasem jest potrzebny zimny prysznic na zejście na ziemię. Wiadomo wszyscy przeciwnicy są mocno, trzeba o tym cały czas pamiętać i robić dobrą robotę.

To ważne zwycięstwo – cieszył się z wysokiej wygranej swoich zawodników trener ROW-u, Antoni Skupień:
Antoni Skupień: Obawiałem się tego meczu najbardziej, bo wiadomo, że Wilki Krosno tu u nas zawsze dobrze jeździły, ale w sumie wyszło dla nas na bardzo dobrze. Udało nam się wygrać bardzo wysoko, słabych punktów nie było, nawet młodzieżowcy bardzo dobrze zapunktowali. Uważam, że drużynę stać na awans do Ekstraligi i będziemy to chcieli zrealizować.

Zadowolony z postawy swojego zespołu był także prezes ROW-u, Krzysztof Mrozek:
Krzysztof Mrozek: Bardzo fajne spotkanie, ale ja powtarzam: to na razie runda zasadnicza, jeszcze pierwsza runda, więc to naprawdę gra wstępna. Cieszę się, taki chyba dzień dzisiaj, że wszystko nam wychodziło, drużyna jechała solidnie i równo i o to chodzi. To jest sport, być może Wilki miały dziś słabszy dzień, albo my mieliśmy lepszy, ale uważam, spokojnie, jedźmy swoje, bawmy kibiców, bardzo fajna publika, to mi się podobało. My – nie ukrywam – chcemy powalczyć o awans, mówię o tym głośno i na to się nastawiamy, więc tu nie może być miękkiej gry.

INNPRO ROW Rybnik jest nadal niepokonany w tym sezonie. W sobotę 1 czerwca rybniczanie znów będą ścigać się na własnym torze, ich przeciwnikiem będzie Energa Wybrzeże Gdańsk.
INNPRO ROW Rybnik – 56 pkt
- 9. Rohan Tungate 10+2 pkt (3, t, 2*, 3, 2*)
- 10. Brady Kurtz 11+1 pkt (3, w, 3, 2*, 3)
- 11. Jakub Jamróg 12+1 pkt (2*, 3, 3, 2, 2)
- 12. Norick Bloedorn 4 pkt (1, 1, 1, 1)
- 13. Grzegorz Walasek 11 pkt (3, 3, 2, 3, 0)
- 14. Maksym Borowiak 3+1 pkt (2*, 1, 0)
- 15. Paweł Trześniewski 5+1 pkt (3, 0, 1, 1*)
Cellfast Wilki Krosno – 34 pkt
- 1. Norbert Krakowiak 4 pkt (0, 2, 1, 0, 1)
- 2. Jonas Seifert-Salk 6+1 pkt (0, 1*, 0, 3, 1, 1)
- 3. Vaclav Milik 4 pkt (1, 2, 1, 0, 0)
- 4. Patryk Wojdyło 10 pkt. (2, 0, 3, 0, 2, 3)
- 5. Dimitri Berge 5 pkt (2, 3, -, -)
- 6. Piotr Świerszcz 2 pkt (0, -, 2)
- 7. Szymon Bańdur 3+1 pkt (1, 0, 2*, 0)


Czytaj także: