IV Liga Śląska: ROW wygrywa z Odrą 5:2
Piłkarskie derby regionu dla ROW-u Rybnik. Wczoraj (29.05) na stadionie przy ulicy Gliwickiej rozegrano zaległe spotkanie 20. kolejki 4. ligi śląskiej.

Szacowany czas czytania: 03:07
IV Liga Śląska
Gospodarze pewnie pokonali w nim Odrę Wodzisław 5:2. Rybniczanie już w trzeciej minucie meczu prowadzili po golu Nikodema Juraszczyka. Napastnik ROW-u trafił w meczu jeszcze dwukrotnie, kompletując pierwszego w karierze hat-tricka.
Nikodem Juraszczyk: Udało się pierwszy raz strzelić hat-trick w tej seniorskiej piłce w meczu ligowym. No i cieszy wygrana w derbach. Mieliśmy mecz pod kontrolą od pierwszych minut, szybko strzeliliśmy bramkę. Zaczęliśmy wygrywać, zaczęliśmy grać w swoją piłkę i po prostu cisnęliśmy do końca. Cieszy, że kibice nas wspierali. To jest jednak mecz też dla kibiców. Cieszy wygrana w derbach i oby Odra się utrzymała ich, żeby były kolejne derby.

Dodajmy, że gole dla ROWu strzelali jeszcze Jakub Szczepanik i Tomasz Papierok. Dla zespołu z Wodzisławia bramki zdobyli Marcin Ośliźlok i Szymon Wąsik. Niepocieszony po meczu był pomocnik Odry, Paweł Polak
Paweł Polak: Przegrywamy, niestety przegrywamy kolejny mecz. Można powiedzieć, że w tym momencie jest fatalnie. Niestety czwarta liga w tym momencie troszkę nas przerasta, ale nie poddajemy się i walczymy do końca. Musimy liczyć na jakiś cud. Mamy trzy mecze, trzy mecze na sto procent do końca gramy. No i zobaczymy, co się wydarzy.

Ze zwycięstwa swojego zespołu cieszył się szkoleniowiec ROW-u, Piotr Mandrysz, chociaż żałował straconych bramek.
Piotr Mandrysz: Przed meczem ten wynik brałbym w ciemno, ale trochę bolą mnie stracone dwa gole. Mogliśmy ich uniknąć. Niestety to są rzeczy, które na pewno musimy poprawiać, bo jak pokazuje tabela, liczą się te zespoły, które najmniej goli tracą. Ale jeśli chodzi o grę do przodu, to jestem zadowolony. Trzy pierwsze bramki bardzo ładne. To jest coś, co ćwiczymy na treningach i bardzo się cieszę, że to zafunkcjonowało w meczu z prestiżowym dla nas przeciwnikiem. Mimo iż rywalizowaliśmy sportowo na boisku z zespołem Odry, to trzymamy za nich kciuki. Chcielibyśmy w przyszłym roku móc znowu się zmierzyć w spotkaniach derbowych.

Porażka z ROW-em mocno skomplikowała sytuacje Odry w tabeli.
Do końca będziemy walczyć o utrzymanie
– zapewnia szkoleniowiec zespołu, Michał Czyż.
Michał Czyż: Zasłużone zwycięstwo ROW-u. Byli drużyną lepszą, konkretniejszą. Ta pierwsza połowa bardzo duży żal o to mamy, bo mecz derbowy, a my jakbyśmy przeszli obok tej pierwszej połowy. Druga połowa już była lepsza. No ale znowu konkrety po stronie Rybnika i na pewno przepraszam kibiców, bo mocno wierzą. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, no ale zostaje nam wierzyć w to, że dalej Odra będzie grała w następnym sezonie w czwartej lidze. Mamy trzy mecze, musimy w tych meczach jak najwięcej zapunktować. Szczerze mówiąc, walczymy tylko o 15 miejsca na ten moment, bo ciężko liczyć na to, że inne drużyny przegrają 3 mecze, a my te wszystkie trzy mecze wygramy.

Dodajmy, że w tabeli czwartej ligi ROW awansował na 5. miejsce, Odra zajmuje 16., czwartą od końca lokatę. Do zakończenia sezonu zostały trzy kolejki spotkań.
Czytaj także: