Iwona Kalinowska w Radiu 90: ”Nie wezmę odpowiedzialności za wzrost zakażeń”
''Skala protestów mnie zaskoczyła, bo ludzie przestali się bać, ale nie wezmę odpowiedzialności za wzrost zakażeń'' - mówiła w porannej rozmowie w Radio 90 Iwona Kalinowska, inicjatorka protestów w regionie.
Piątek (10.10.) jest dziewiątym dniem demonstracji po wyroku Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającego przepisy aborcyjne. W regionie protesty odbywają się w Rybniku, Wodzisławiu Śląskim, Jastrzębiu-Zdroju, Żorach, Cieszynie, Raciborzu, czy Rydułtowach:
Radio 90: Ta skala protestów zaskoczyła Panią?
Zaskoczyła, bo wychodzą już praktycznie wszyscy na ulicę, ludzie przestali się nawet bać. Wie pan, jak były czarne marsze ja się bałam, ja nie wychodziłam, miałam określoną pracę, przełożonych, rodziców uczniów. Jestem nauczycielką, ale aktualnie mam wolne od pracy, nie muszę się tego obawiać, więc mogę spokojnie działać i angażować się. Ja na ulicach widzę moich uczniów, ich rodziców, praktycznie już wszystkich. Ludzie do mnie piszą, dziękują, są szczęśliwi, że mogli wziąć w tym udział.
Tymczasem Prokuratura Krajowa poleciła prokuratorom regionalnym, by stawiać zarzuty karne organizatorom demonstracji mówiące o „sprowadzeniu niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego”. O pozostanie w domach w związku z ilością zakażeń zaapelował także marszałek województwa śląskiego, metropolita katowicki i ratownicy medyczni.
Widzę, że z niektórych inicjatyw ludzie zaczynają się wycofywać. Nie mogę wziąć odpowiedzialności za wzrost zakażeń
– odpowiada Iwona Kalinowska:
My inicjujemy, to zrobiłaby każda inna osoba, że ludzie odpowiadają w ten sposób, wynika z powagi sytuacji. Tak naprawdę, jeżeli chodzi o pandemię, niedawno mieliśmy odwrót, ludzie mogli iść na wybory, dzieci ruszyły tłumnie do szkół. Czy wezmę odpowiedzialność? Ludzie są sami za siebie odpowiedzialni, w tym sensie, że chodzą, zachowują ten reżim sanitarny. Może nie ma tej odległości, ale maseczki mają. Przychodzą zdrowi ludzie, nosimy maseczki, nie kaszlemy, nie kichamy na siebie. Wszyscy dookoła mnie są zdrowi. Nie, nie wezmę odpowiedzialności.
Dziś ma odbyć się manifestacja w Warszawie, wybierają się na nią również protestujący z naszego regionu.
A cała rozmowa Arkadiusza Żabki z Iwoną Kalinowską inicjatorką protestów w regionie do zoczenia tutaj:
Czytaj także:
