„Jak dojechać do posesji?” – to najczęstszy problem firm odbierających śmieci
W Godowie, podobnie jak w Wodzisławiu, firma, która wygrała przetarg na zbiórkę odpadów, miała problemy z dojazdem do posesji. Śmieci od mieszkańców odbiera austriacka firma, potrzebowała ona czasu, żeby poznać lokalne drogi.
Z każdym tygodniem jest coraz lepiej – zapewnia Mariusz Adamczyk wójt Godowa:
Pierwsze zbiórki były ciężkie w związku z tym, że firma rozpoczęła działalność na terenie naszej gminy, więc musieli się nauczyć terenu. Ale roznosili po domach worki. (…) Ale w tej chwili telefonów jest coraz mniej, wydaje się, że wszystkie śmieci są pozbierane i wszystkie rzeczy wracają do normy, tak jak było przed wejściem nowej ustawy śmieciowej.
Gmina pozbyła się dzikich wysypisk – dodaje wójt Adamczyk:
Nie pojawiają się nowe śmieci na dzikich wysypiskach i to jest plus. W tej chwili worki mamy już dostępne w ośrodkach kultury i w urzędzie, jeżeli komuś zabraknie worków, to można sobie zabrać.
Co warte podkreślenia, w gminie Godów segregację śmieci zadeklarowało 99 procent mieszkańców, worki otrzymują oni za darmo.
