Jak poradzić sobie ze stresem przed egzaminem? Złote rady dla 8-klasistów

Jak poradzić sobie ze stresem przed egzaminem?

Rozpoczyna się sprawdzian 8-klasistów, uczniowie kończący podstawówkę będą pisać testy z języka polskiego, matematyki i języka angielskiego.

Ważne, by od początku mieć dobre nastawienie

– mówi Agnieszka Fałat, która jest edukatorką i prowadzi warsztaty w rybnickich przedszkolach i szkołach:

Agnieszka Fałat: Podejść do tego na sportowo, czyli wyobrazić sobie co chcemy osiągnąć i stworzyć sobie taką wizualizację, że właśnie to osiągamy, czyli że z łatwością idziemy na egzamin, jesteśmy wypoczęci, uśmiechnięci, z łatwością sobie przypominamy i to wszystko jest tam takie łatwe i dla nas sprzyjające. Myślę, że to jest taka pierwsza rzecz, od której należy zacząć, bo trzeba sobie zdać z tego sprawę, że dzięki takim właśnie treningom mentalnym, gdzie sobie wyobrażamy, gdzie chcemy dojść, to staje się dla nas łatwe i możliwe. I właśnie dokładnie tak robią sportowcy.

Nie zapominajcie, jak ważnym narzędziem i bronią w walce ze stresem jest nasz oddech:

Agnieszka Fałat: Nasz oddech może sprawić, że uspokoimy się, więc wtedy zaczynamy obserwować nasz oddech, robimy sobie wdech, patrzymy jak wdech głęboko wnika do naszego ciała i z wydechem możemy sobie nawet powiedzieć, że uwalniamy cały stres. I kiedy sobie tak poobserwujemy ten wdech, to nasz umysł przestanie robić triki z lękiem, czyli rozłączy cały stres i całe napięcie. My zaobserwujemy, że zaczynamy się uspokajać, a kiedy zaczniemy się uspokajać, odblokuje się dla nas umiejętność przypominania sobie. To jest wszystko dla nas, więc musimy sobie świetnie z tym wszystkim poradzić.

Agnieszka Fałat

Tuz przed egzaminem warto zadbać o swój spokój i relaks:

Agnieszka Fałat: Najlepiej przed samym egzaminem już się nie uczyć, bo to nic nie da. Wypocząć, spędzić ten dzień na takim jak największym relaksie. Dobrze jest się wyspać, bo jeśli się nie będziemy wyspani, to nasza koncentracja niestety będzie osłabiona, jakby będzie osłabiona, to cała ta wiedza po prostu zostanie gdzieś tam w jakiś szufladkach w naszej głowie, ale nie będziemy mieli do niej dostępu, bo będziemy po prostu zmęczeni. Więc telefon komórkowy w tym dniu, najlepiej kilka godzin przed snem już na pewno go odstawić, zostawić i wtedy sobie przed snem po prostu oddychać. Przypominać sobie, że łatwo sobie jutro przypominam. Wizualizować sobie ten efekt i iść z radością, że już osiągnęliśmy ten cudowny wiek, że możemy pisać takie egzaminy, pewnie pierwsze w życiu, ale nie ostatnie.

Agnieszka Fałat zauważa, że często sami demonizujemy to, co ma nas czekać:

Agnieszka Fałat: Nasze myśli stwarzają, że ten egzamin zaczyna rosnąć do rangi takiego potwora. Im bardziej o nim myślimy, im bardziej się karmimy tym lękiem wokół, to ten egzamin zaczyna rosnąć, ta pani, i te kartki, to wszystko urasta do rangi czegoś olbrzymiego. Natomiast jeśli sobie podejdziemy do tego w taki sposób, że przecież jak to ja to tworzę i zaczniemy sobie tego potwora czy te myśli zmniejszać, to ten egzamin będzie czymś takim zupełnie normalnym, czymś takim bardzo codziennym, a my będziemy w tej swojej pewności mieli taki luz i będziemy mogli podejść do tego tak, jak powinniśmy, czyli z takim poczuciem, że świetnie sobie poradzę.

Za wszystkich 8-klasistów będziemy mocno trzymać kciuki!

Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!