Jak przetrwać upały? Radzą lekarze z rybnickiego szpitala
Na negatywne skutki wysokich temperatur narażone są głównie małe dzieci i osoby starsze, przewlekle chore. Na oddział dziecięcy rybnickiego szpitala trafiają maluchy odwodnione i przegrzane. Jakich zasad przestrzegać, by uniknąć takich sytuacji?
Radzi dr Urszula Kędzior-Zając, zastępca ordynatora oddziału dziecięcego w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku:
Nasze mieszkania, domy należy przygotować w godzinach nocnych, rannych, przewietrzyć, wychłodzić. Potem zasłaniać jakimiś roletami okna od strony południowej. Pić duże ilości płynów. Nosić jasne, przewiewne ubrania oraz nakrycia głowy. Jeżeli dziecko przebywa na zewnątrz, bo nie zawsze siedzi w domu, to należy pamiętać, że powinno wtedy przebywać w pełnym cieniu, nie wystarczy na przykład parasol nad wodą, bo on przepuszcza promieniowanie słoneczne i może dojść do poparzeń.
Z dziećmi w ogóle nie powinno wychodzić się na zewnątrz między godz. 10.00 a godz. 17.00. A czy dopajamy maluchy karmione piersią?
W te największe upały dopajamy wodą dobrej jakości, przeznaczoną dla dzieci (…). Dzieci karmione mlekiem modyfikowanym tym bardziej dopajamy wodą. Nie podaje się słodzonej wody, czystą wodę. Nie zasłaniamy wózków pieluszką, żeby był dostęp powietrza. Należy pamiętać o promieniowaniu odbitym (…), to też może powodować przegrzanie skóry, oparzenia.
Przebywając z dzieckiem w domu dobrze jest zdjąć na chwilę pieluchę jednorazową, by uniknąć odparzeń.
W upalne dni w domach powinni też zostać seniorzy – dodaje doktor Edward Chrapek, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w rybnickiej lecznicy. I pamiętać trzeba o piciu dużej ilości płynów:
Woda mineralna uzupełniona dodatkowym składnikiem mineralnym elektrolitowym. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, ja to wśród znajomych propaguję – gorące prysznice. Może to brzmi paradoksalnie, ale to jest stara zasada lekarska. Podobne lecz podobnym. Kiedy jeszcze czujemy się w miarę dobrze, ale dokucza nam upał weźmy gorący prysznic. Tak samo nie powinno się pić zimnych płynów, oczywiście, jeżeli na 'już’ potrzebuję szybko się schłodzić to jak najbardziej. Natomiast na dłużej, na kilka godzin do przodu, powinny to być gorące płyny. Należy unikać kawy, bo ma właściwości odwadniające. Natomiast lekka herbata, czy herbata ziołowa powinna być podgrzana. Wtedy na dłuższą metę będziemy te upały wytrzymywali i nie odbędzie się to ze szkodą dla naszego zdrowia.
Jeśli już trzeba wyjść na zewnątrz, nie wolno zapomnieć o nakryciu głowy:
Trzeba pamiętać jeszcze o jednej rzeczy, jeżeli otworzymy okno, to to gorące powietrze nam wejdzie do tego domu. Największym problemem są na pewno te wszystkie mieszkania, które są obklejone styropianem, one działają jak termos. Jeżeli uda nam się mieszkanie utrzymać w niższej temperaturze, nie otwierajmy okna. Natomiast warto jednak wziąć ten gorący prysznic, napić się, nakryć głowę, wyjść na krótki spacer. Z tym, że musi to być zaplanowane – wiemy, gdzie idziemy, że można tam usiąść, ochronić się w cieniu. Natomiast na pewno powinniśmy pomagać ludziom starszym. Oni naprawdę bardzo, bardzo się męczą. Może jednak warto mieć dodatkowy pojemniczek wody, aby komuś pomóc, a w ekstremalnym przypadku uratować życie.
Według synoptyków upalnie będzie na pewno do piątku (10.08). Pisaliśmy o tym TUTAJ.
A o schładzaniu mieszkania pisaliśmy TUTAJ.
