Jak Racibórz może pomóc Regionalnemu Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa?
"Rozważymy zakup starej siedziby" - tak na pytania o to, co miasto może jeszcze zrobić by pomóc utrzymać się Regionalnemu Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, odpowiada prezydent Raciborza, Mirosław Lenk.
Przypomnijmy: z powodu długu w wysokości 19 milionów złotych, Ministerstwo Zdrowia planuje połączyć raciborski oddział z katowickim. Centrum w regionie bronią pracownicy i samorządowcy. Mirosław Lenk mówi jednak wprost: urząd nie ma szerokiego wachlarza możliwości, to nie jest placówka podległa magistratowi:
Jaką funkcję dla miasta mogłaby pełnić stara siedziba centrum krwiodawstwa?
W ostatnim dniu sierpnia do Ministerstwa Zdrowia wysłany został plan naprawczy przygotowany w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu. Na razie nie ma odpowiedzi z Warszawy czy zostanie on zaakceptowany. A zakup starej siedziby centrum byłby możliwy dopiero w przyszłym roku. W ocenie rzeczoznawcy budynek wart jest 2 miliony złotych.
