Jak sobie radzą seniorzy w naszym regionie? O los osób starszych pytamy w Dniu Babci
"Wsparcie aktywności ludzi starszych i zapobieganie ich marginalizacji". To zapis z informacji o Rybnickiej Radzie Seniorów. Zaczęła działać pod koniec ubiegłego roku, ma zwracać uwagę władzom miasta, że wśród nas są osoby starsze. Bo przecież często o nich zapominamy. Przykładów nie trzeba daleko szukać.
Niedawno podawaliśmy w naszych wiadomościach historię 72-latki, która przez trzy dni czekała na pomoc, miała problemy ze wzrokiem, źle usiadła i zakleszczyła się na krześle.
Seniorzy sami upominają się o swoje prawa, organizując np. Uniwersytety Trzeciego Wieku, działają w niemalże każdym mieście, ostatnio spotkania takie ruszyły w małej Nędzy.
Stowarzyszenie Moje Miasto powołało do życia Rydułtowską Akademię Aktywnego Seniora 60 plus i to był strzał w dziesiątkę, bo ludzie chcą być w grupie, chcą wychodzić z domów.
Samorządy wprowadzają powoli Karty Seniorów. W Żorach ze zniżek w kinie, sklepach czy u fryzjera korzysta już ponad 1100 mieszkańców powyżej 60 roku życia. Czy takie działania wystarczą? Na pewno nie. Czekamy na kolejne.
