Jaki to będzie rok dla szpitali? W Wodzisławiu chcą by powstał oddział długoterminowy, w Rybniku rozwijać onkologię, a w Raciborzu po prostu… leczyć ludzi

Jaki to będzie rok dla szpitali w regionie?

Czego życzą sobie dyrektorzy szpitali w regionie? Jaki to będzie rok dla placówek ? Sprawdzaliśmy nastroje panujące w lecznicach.

Do czerwca przedłużamy program „Dobry posiłek ” chcemy inwestować w onkologię

– zdradza Karolina Wałowska rzeczniczka prasowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku:

Karolina Wałowska: Szpital będzie realizował te same świadczenia, które realizował w 2024 roku. Do czerwca 2025 roku przedłużono program pilotażowy „Dobry posiłek”. Dodatkowo staramy się podjąć współpracę z Narodowym Instytutem Onkologii w Gliwicach, która ma na celu podwyższenie standardów opieki dla pacjentów onkologicznych.

Karolina Wałowska, rzeczniczka szpitala w Rybniku / fot. Radio 90

Ryszard Rudnik wieloletni dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu od lat twardo stąpa po ziemi. Trudno snuć jakieś plany – nie ukrywa szef raciborskiej lecznicy:

Ryszard Rudnik: Cóż bym miał sobie życzyć? Chciałbym, żebyśmy mogli leczyć ludzi. To jest nasza robota, bo jeżeli będziemy leczyć tyle ludzi, co „przyleczyliśmy” w ubiegłym roku i ktoś nam za to zapłaci, to nie mamy żadnych problemów ani finansowych, ani innych. My tylko potrzebujemy dobrego płatnika. Trudno tu snuć jakieś plany, bo jesteśmy na etapie ponoć jakiejś reformy, która jest bardzo mglista, nieokreślona. Oczekujemy jakichś zdecydowanych posunięć pani minister. Chcemy po prostu wiedzieć, bo na dzisiaj to nie wiemy, czy mamy pracować, czy mamy robić więcej, wykorzystując swój potencjały, czy po prostu mamy się zwijać pomału. Najgorsze jest to, że nikt nie daje jakiejś gwarancji, że zapłacą za te procedury, a może połowę zapłacą i my nie jesteśmy w stanie nic planować.

Oczekujemy spokoju i dobrych zmian ze strony Ministerstwa Zdrowia mówi z kolei Cezary Tomiczek dyrektor Szpitala w Wodzisławiu Śląskim:

Cezary Tomiczek: Liczę, że ministerstwo wprowadzi plan zmian, który będzie dobry dla szpitali powiatowych i dla pacjentów, którymi się opiekujemy, szczególnie tych pacjentów, którzy wymagają tego pierwszego podejścia w leczeniu. O specjalistkę bym się nie martwię, ponieważ my to podstawowe zabezpieczenie robimy dla naszych mieszkańców z powiatów wodzisławskiego i nie tylko, ponieważ ościenne powiaty również zaopatrujemy w zakresie usług zdrowotnych.

Cezary Tomiczek, dyrektor szpitala w Wodzisławiu

W 2025 roku mamy również plany rozwoju szpitala w Rydułtowach, by stworzyć tam opiekę długoterminową – dodaje dyrektor Tomiczek:

Cezary Tomiczek: Chcielibyśmy bardzo pozyskać pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy na opiekę długoterminową w Rydułtowach, tak jak również finansowanie przez NFZ świadczeń, ponieważ staramy się o to, aby otworzyć w Rydułtowach oddział długoterminowy dla 100 łóżek, jak również w zakresie specjalistyki, chcielibyśmy pozyskiwać kolejnych lekarzy, rozszerzać naszą bazę.

Co pewnie nie jest zaskoczeniem rzecznik śląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Rafał Razik życzy zdrowia:

Radio 90: Czego pan życzy pacjentom jako rzecznik NFZ?

Rafał Razik: Zdrowia, przede wszystkim zdrowia. I mimo tego, żeby nie musieli korzystać z ochrony zdrowia, ale nie dlatego, że jest tak źle, tylko dlatego, że po prostu wszyscy chcemy być zdrowi i to jest najważniejsze.

Radio 90: To życzymy pacjentom, a placówkom, które zajmują się leczeniem? Te kontrakty będą na podobnym poziomie jak w roku ubiegłym?

Rafał Razik: Trudno mi powiedzieć. To nie zależy od nas. Także mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że będą pieniądze, też na to liczymy.

A sprawą zajmował się Arkadiusz Żabka.

Czytaj także:

• Awantura w szpitalu. Mężczyzna chciał pobić lekarzy i policjantów
• Szpital w Rybniku: Będzie więcej porodów naturalnych? Po raz pierwszy przeprowadzano zabieg, który ma pomóc przyszłym mamom