Jastrzębie-Zdrój: Kolejne bezpodstawne wezwanie policji
Kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych grozi za bezpodstawne wezwanie policji. Mundurowi w Jastrzębiu grożą palcem, bo u nich takich interwencji nie brakuje.

Kolejne bezpodstawne wezwanie policji w Jastrzębia miało miejsce w miniony weekend, w sobotę późnym wieczorem (4.01.) dyżurny jastrzębskiej komendy odebrał telefon od mieszkańca osiedla Zofiówka. Mężczyzna twierdził, że jego siostrze ktoś wstrzyknął narkotyki, a potem ją zgwałcił. Na miejscu okazało się, że to nieprawda. Policjanci sporządzili wniosek o ukaranie mieszkańca Zofiówki do sądu.
Kolejny taki wniosek
W Radiu 90 mówiliśmy między innymi o mieszkańcu jednego z bloków przy Marusarzówny, który z zemsty na byłej partnerce, wezwał policję, bo kobieta miała go dźgnąć nożem. Była też sprawa 58 latki, która wzywała i policjantów, i ratowników, wymyślając różne historie.
Policjanci nie tylko grożą prawnymi czy finansowymi skutkami takich zabaw, ale też apelują o zdrowy rozsądek: w momencie, kiedy blokujemy linię alarmową, ktoś inny może potrzebować pilnie pomocy!