Jastrzębie-Zdrój: Pływali z dwiema i jedną płetwą. Za nami Zimowe Mistrzostwa w pływaniu [FOTO]
Na olimpiadzie jeszcze takiej kategorii sportowej nie ma, choć działacze i zawodnicy bardzo by na igrzyskach chcieli wystąpić. Blisko dwieście osób reprezentujących 13 klubów z całej Polski pojawiło się w miniony weekend w Jastrzębiu-Zdroju. Rywalizowali w Zimowych mistrzostwach w pływaniu w płetwach.
Jastrzębie po pandemicznej przerwie powraca jako organizator Mistrzostw Polski i Pucharu Polski. Zawody rozgrywały się na kilku dystansach, od 25 metrów pod wodą do 800 metrów po powierzchni
Zaciętej rywalizacji nie brakowało, a i dobrych wyników- podkreśla Krzysztof Radomski trener KS Nautilus w Jastrzębiu-Zdroju.
Krzysztof Radomski: Padły już tutaj u nas rekordy Polski, a więc poziom tych zawodów jest też dosyć wysoki.
Radio 90: Kategorie wiekowe różne, podobnie dystanse?
Krzysztof Radomski: Kategorii wiekowych mamy pięć od najmłodszych juniorów do 11. lat do seniora powyżej 18. roku życia. Nasi podopieczni pokazali bardzo wysoki poziom, poprawili wiele rekordów wiekowych. Jedna z naszych zawodniczek na dystansie 50 metrów uzyskała fenomenalny wynik. Podobnie Amelia Pisarczyk, Zuzanna Rzepka wysoko, Kacper Począsaj, Milena Magierek, to są ci zawodnicy, którzy punktują najwięcej.
Dużo większa prędkość no i przede wszystkim płetwy na nogach – to nas odróżnia od klasycznego pływania – podkreśla Amelia Pisarczyk zawodniczka KS Nautilus, która podczas zawodów zdobyła 3 złote medale na dystansie 50, 100 i 200 metrów.
Amelia Pisarczyk: Używamy specjalnego sprzętu, pojedynczych płetw nazywanych też mono, ale również płetw podwójnych, butki i tzw. rurek do pływania.
Radio 90: Te pojedyncze, to dwie nogi do jednej płetwy wchodzą?
Amelia Pisarczyk: Do płetwy mono wchodzą dwie nogi i płyniemy tzw. ruchem delfinowym.
Radio 90: Można powiedzieć, trochę jak syrena.
Amelia Pisarczyk: Tak, dokładnie, a nawet delfin. W jednej z konkurencji możemy płynąć klasycznie, do stylu dowolnego. Płyniemy tak samo kraulem, nogi pracują raz jedna, raz druga, ale mamy rurkę czołową, więc tak jakby nie bierzemy oddechu na bok.
Amelia Pisarczyk zawodniczka KS Nautilus
Na pewno jest to sport rozwojowy, wiele osób przychodzi do nas z pływania klasycznego, małymi kroczkami staramy się dostać na olimpiadę. Na razie wchodzimy na uniwersjadę – mówi Aleksander Polak, prezes Polskiego Związku Płetwonurkowego. Od czego powinna zacząć osoba, która chce rozpocząć pływanie z płetwami? Podstawa to umiejętność pływania.
Aleksander Polak: Dobrze jak dziecko potrafi bardzo dobrze pływać, ale oczywiście niektóre kluby prowadzą swoje szkółki i nauki pływania i zawodnik naturalnie przechodzi z tej szkółki pływania do pływania w płetwach.
Radio 90: Podstawa- pływanie musi być opanowane.
Aleksander Polak: Oczywiście pływanie, ale z drugiej strony nauczyć się pływać w płetwach jest łatwiej niż nauczyć się pływać bez płetw. Według mnie jest to niewykorzystane w wielu miejscach, klubach, ponieważ łatwiej nabrać rozpędu i nauczyć się techniki i utrzymania na powierzchni w płetwach niż bez płetw.
Jedna lub dwie płetwy, rurka do oddychania bądź w przypadku dłuższych dystansów – butla z tlenem – mówi Polak. To dodatkowe utrudnienie, bo cały czas nad głową trzeba trzymać właśnie zbiornik.
Aleksander Polak: Wywodzimy się z płetwonurkowania, kiedyś to był kluby tylko płetwonurkowe, płetwonurkowie, którzy chcieli się ścigać. Większość dzieci, w ogóle nie nurkuje, ale my wywodzimy się z nurkowania i dlatego jeszcze zostały konkurencje z butlami, podwodne. Dwie konkurencje w zasadzie jeszcze istnieją: 100 metrów pod wodą i 400 metrów pod wodą i to faktycznie płynie się z butlami.
Radio 90: 100 metrów i 400 metrów w całości pod wodą.
Aleksander Polak: W całości pod wodą, dla hydrodynamiki niestety mało widać, bo wszystko dzieje się pod wodą.
Jastrzębskie zawody były również miejscem poprawiania życiowych osiągnięć, tak było w przypadku Antoniny Dudek z UKS Delfinek Chodzież.
Antonina Dudek: Nowy rekord wynosi 46,62 sekundy, czyli czas o prawie sekundę lepszy niż mój poprzedni. To jest dla mnie ogromne osiągnięcie.
Radio 90: Poprawiłaś swój rekord Polski.
Antonina Dudek: Tak, dokładnie na dystansie 100 metrów w podwójnych płetwach.
Radio 90: Pływa Ci się lepiej w podwójnych czy w pojedynczych?
Antonina Dudek: Bardziej dzielę moje pływanie na sprinty i długie dystanse, nie ma jakiejś szczególnej różnicy pomiędzy dużą płetwą a tymi podwójnymi, ale chyba lepsze dla mnie są te podwójne.
Antonina Dudek z UKS Delfinek Chodzież
Więcej zdjęć poniżej. Wyniki z mistrzostw: TUTAJ.
Czytaj także:
