Jastrzębska fundacja wsparła szpitale w regionie
Milion dwieście tysięcy złotych – taką kwotą Fundacja Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej z Jastrzębia-Zdroju wsparła szpitale przyjmujące pacjentów w czasie pandemii koronawirusa.

Szacowany czas czytania: 01:18
Nie chodzi nam o rozgłos, ale chcemy pomóc, wesprzeć, włączyć się w tę walkę, bo ona jest tragiczna.
– mówi radiu 90 prezes fundacji, Edward Herban. Fundacja już rozdzieliła pieniądze. Szpital w Raciborzu otrzyma kwotę 400 tys. zł, Szpitale w Tychach i Cieszynie otrzymają po 300 tys. zł a placówkom w Bytomiu i Chorzowie udzielono wsparcia w wysokości 100 tysięcy złotych. Jak dodaje prezes:
Jedynie taką pomoc możemy udzielić, ponieważ na pierwszym froncie są szpitale zakaźne, tymże placówkom przekazaliśmy tyle, ile mogliśmy z naszych pieniędzy.
Do wsparcia ich walki z koronawirusem. Są to szpitale z pierwszego frontu walki i tym szpitalom takie kwoty pieniędzy 25. tego miesiąca posłali. Pieniądze są konkretnie przeznaczone na niezbędny sprzęt do leczenia pacjentów w stanie nagłego zagrożenia życia, wynikające z zaostrzenia i przebiegu choroby covid-19. Mogą to być i sprzęty oraz sprzęt ochronny dla personelu i ludzi, bo tego jest zawsze za mało i ciągle za mało.
Pieniądze pochodzą od darczyńców i pracowników firm, przede wszystkim z Jastrzębia-Zdroju.
Przede wszystkim są to darowizny z całej niezadeklarowane przez darczyńców niemalże z całej Polski, ale szczególnie z kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Są to konkretne deklaracje poszczególnych pracowników, którzy deklarują jakąś darowiznę w wysokości, która między nami jest ustalona.
Takich darczyńców fundacja ma niespełna 10 tysięcy.