Jastrzębska policja o oszustwach internetowych. To jest prawdziwa plaga
Nie ma dnia, by policjanci nie przyjmowali zgłoszenia o oszustwie w sieci - mówi Radiu 90 Halina Semik, rzeczniczka policji w Jastrzębiu-Zdroju. Tylko wczoraj (14.07.) zgłoszono kilka takich zdarzeń, mieszkańcy miasta stracili od kilkuset złotych do nawet 60 tysięcy złotych.
Policja apeluje o ostrożność i ku przestrodze tłumaczy jak działają oszuści:
Halina Semik: Działanie oszusta jest proste. Najpierw podszywa się pod osobę zainteresowaną kupnem naszego wystawionego produktu, następnie za pośrednictwem znanego komunikatora wysyła wiadomość z zapytaniem czy ogłoszenie jest aktualne, informuje, że zapłaci za towar oraz prosi o wysyłkę. W wiadomości przesyła link do strony, za pomocą której możemy odebrać pieniążki. Trzeba tam jednak podać dane do naszej karty płatniczej.
Mając te dane oszust bez problemu przechwytuje nasze pieniądze:
Halina Semik: Jeżeli sprzedajemy lub kupujemy coś przez portale, nie komunikujmy się z tą osobą przez WhatsAppa. Jeżeli sprzedajmy lub kupujemy coś przez OLX, komunikujmy się tam z tą osobą. Najwięcej prób kradzieży jest właśnie przez WhatsAppa.
Na oficjalnym blogu olx możemy przeczytać:
Pamiętaj, że OLX nie generuje linków do opłacenia zakupu, czy do podania danych do otrzymania płatności za oferowany przez Ciebie przedmiot. Jedyną stroną, do której przekierujemy Cię podczas finalizacji Płatności OLX, jest Dotpay – za jej pośrednictwem realizowana jest wpłata.
Policja apeluje:
Weryfikuj kto i co do Ciebie pisze. Nie wpisuj nigdzie numeru swojej karty. Nie klikaj w nieznajome linki do stron. Apelujemy o rozwagę i ostrożność. Nie daj się oszukać.
Czytaj także: