Jastrzębski magistrat rezygnuje z plastiku
Już wkrótce nie napijemy się tam wody z dystrybutora w plastikowym kubku. Od września ma zacząć obowiązywać zarządzenie prezydent miasta Anny Hetman dotyczące ograniczenia wykorzystania elementów plastikowych w magistracie i placówkach podległych urzędowi. Co to oznacza w praktyce?
Mówi zastępca prezydenta Jastrzębia, Robert Cichowicz:
To oznacza, że będziemy kupowali mniej plastików, mniej tworzyw sztucznych, więcej opakowań szklanych, wielokrotnego użytku. Będziemy starali się zastosować kubki, np. z papieru, które w lepszy sposób można przetworzyć na rynku wtórnym. Będzie na pewno ekologicznie, będziemy chcieli, żeby inne przedsiębiorstwa z teren miasta też brały wzór z naszego urzędu.
Ekologiczniej nie koniecznie znaczy taniej, ale gra jest warta świeczki – dodaje prezydent Cichowicz:
Być może trochę w pierwszym okresie czasu, kiedy będziemy zastępowali tworzywa sztuczne, jakimiś elementami z papieru czy ze szkła, może to w pierwszym okresie być trochę droższe, natomiast w perspektywie czasu, może się okazać tańsze. Nie zawsze ekologia musi być tańsza, ale są też inne aspekty ważne, nie tylko kwestie finansowe.
Podobne rozwiązania wprowadziło u siebie już kilka samorządów w kraju. Przypomnijmy, że ostatnio urzędnicy i radni w Żorach zapowiedzieli, że rezygnują z używania plastikowych butelek.