Jastrzębski Węgiel lepszy od drużyny z Zawiercia
Zmiana trenera zadziałała. Po rozstaniu z Roberto Santilli siatkarze Jastrzębskiego Węgla wreszcie zagrali dobre spotkanie.
W miniony piątek (22.11.) jastrzębianie pod wodzą Luka Reynoldsa, jednego z asystentów włoskiego szkoleniowca, pewnie pokonali we własnej hali Aluron Virtu CMC Wartę Zawiercie 3:0. Tylko drugi set spotkania był zacięty, jastrzębianie mieli stratę kilku punktów, ale dogonili przeciwnika i wygrali go na przewagi 26:24.
W pierwszym i trzecim dominowali na boisku, pewnie zwyciężając do 15. i 13. Wreszcie udało się wygrać i to po dobrzej grze– cieszył się przyjmujący Jastrzębskiego Węgla, Tomasz Fornal:
W końcu na emocjach, na takiej woli walki. Bardzo chcieliśmy, bo taki styl, jaki prezentowaliśmy nie za bardzo nam kibicom i chyba wszystkim się podobał, ale najważniejsze, że jest dzisiaj zwycięstwo. Cenne trzy punkty z Zawiercia i mam nadzieję, że jakby ten mecz, który dzisiaj wygraliśmy, napędzi nas i to będzie taki bodziec, który nas poprowadzi do tej bardzo dobrej gry.
MVP, najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został środkowy Jastrzębskiego Węgla, Jurij Gladyr:
Przekazałem wszystkim tę statuetkę, bo to nie chodziło o któregoś zawodnika szczególnie, tylko o cały zespół wyszedł na boisko, podjął rękawice i zagraliśmy jako jeden organizm. Ten zespół będzie wyglądał coraz lepiej i coraz pewniej i to było widać dzisiaj przede wszystkim w drugim secie, kiedy przegrywaliśmy czterema punktami bodajże, a i tak utrzymaliśmy się w grze i nie zaczęliśmy panikować, jak to było w poprzednich spotkaniach […] Na końcu piękna końcówka z naszej strony w drugiej partii i zwyciężyliśmy 3:0 dzisiaj.
Z wygranej zespołu pod wodzą Luke’a Reynoldsa cieszył się także prezes Jastrzębskiego Węgla Adam Gorol, który nie ukrywa, że poszukiwania nowego trenera drużyny trwają:
Luke Reynolds został szkoleniowcem na bliżej nieokreślony czas, natomiast naturalnym jest to, że w tej chwili mamy oferty i powiem szczerze, że no niestety nie ma Polaków w ofercie, ale otrzymujemy regularnie nowe nazwiska i to mocne nazwiska, lista jest bardzo, bardzo długa. Nie mogę tutaj o nazwiskach rozmawiać ze względu po prostu czysto biznesowych. Ja do tego podchodzę ze spokojem. Luke dzisiaj pokazał wielka klasę, charyzmę, był wartością dodaną tego zespołu i dzisiaj naprawdę cieszymy się z tego, że przełamaliśmy jakość, że mamy punkty.
Po 9. meczach tego sezonu Jastrzębski Węgiel ma na koncie 17 punktów i jest w tabeli PlusLigi na trzecim miejscu, większość rywali ma jednak dwa spotkania rozegrane mniej. W środę (27.11.) jastrzębianie zagrają na wyjeździe z Czarnymi Radom, a sobotę (30.11.) będą podejmowali we własnej hali PGE Skrę Bełchatów.