Jastrzębski Węgiel, po wygranej z Warszawą, znów na czele tabeli PlusLigi
Jastrzębski Węgiel odniósł pewny triumf w 4. kolejce PlusLigi. Mistrz Polski w hitowym spotkaniu ograł PGE Projekt Warszawa 3:1.
Mecz Jastrzębskiego Węgla i ekipy PGE Projektu Warszawa zapowiadano jako niezwykle interesującą potyczkę, ba nawet jaki hit kolejki. W końcu doszło do rywalizacji mistrza Polski z brązowym medalistą, którzy w tym sezonie wygrali dotychczas komplet meczów. I sporo w tym było racji.
Już początek pierwszego seta pokazał, że rywalizacja będzie zacięta, bo obie drużyny nie szczędziły sobie kolejnych ciosów. Przez długi czas żadna ze stron nie była w stanie wypracować przewagi, aż do stanu 10:9 dla gości. Wówczas to jastrzębianie zaczęli seryjnie punktować i odskoczyli rywalom na cztery punkty (14:10). I chociaż Projekt gonił wynik, to przewaga do końca seta pozostała po stronie gospodarzy. Pierwszy set zakończył się wynikiem 25:19.
Drugą partię lepiej rozpoczęli goście z stolicy. W połowie seta to oni mieli już kilka punktów przewagi i chociaż jastrzębianie starali się gonić wynik i to się nawet udało, bo doprowadzili do remisu po 21, to ostatecznie od tej chwili górą byli już tylko goście, którzy ostatecznie wygrali 21:25.
Na trzeciego seta powrócił na plac gry Benjamin Toniutti. Dwie skuteczne akcje Łukasza Kaczmarka (najpierw w ataku, a później w bloku) złożyły się na wynik 4:2. Z każdą kolejną akcją gra naszego zespołu nabierała rozpędu, a w roli głównej w tym fragmencie występował Kaczmarek. I chociaż warszawiacy gonili, to w pewnym momencie Jastrzębski prowadził już 19:11. Setbole zapewnił zespołowi z Jastrzębia Tomasz Fornal, a całą partię tę zamknął autowy atak Bołądzia (25:14).
Czwarta partia rozpoczęła się od wymiany ciosów, którą rozpoczął Fornal. Reprezentacyjny przyjmujący błyszczał pełnym blaskiem, bawiąc się w ofensywie oraz w bloku (5:3). Przez część seta trwała walka cios za cios, ale potem to zawodnicy z Jastrzębia prowadzili już pięcioma oczkami i takiej przewagi nie oddali do końca spotkania.
Jastrzębski Węgiel – PGE Projekt Warszawa 3:1 (25:19, 21:25, 25:14, 25:20).
MVP: Jakub Popiwczak.
Jastrzębski Węgiel: Kaczmarek, Toniutti, Brehme, Huber, Fornal, Carle, Popiwczak (libero) oraz Żakieta, Finoli, Vicentin
PGE Projekt Warszawa: Bołądź, Firlej, Wrona, Kochanowski, Szalpuk, Brand, Wojtaszek (libero) oraz Weber, Borkowski, Kozłowski, Semeniuk, Tillie
Czytaj także:
- Carbonarium w Jastrzębiu zmienia godziny
- Ulica Wyzwolenia w Jastrzębiu zamknięta. Rozpoczyna się remont