Jastrzębski Węgiel poznał rywali w eliminacjach do Ligi Mistrzów
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla już wiedzą, jaką drogę przyjedzie im przebyć, by zagrać w Lidze Mistrzów. Rywalizacje zaczną od eliminacji. Przypomnijmy, minione rozgrywki Ligi Mistrzów nie zostały dokończone z powodu pandemii.
„Pomarańczowi” spisywali się w nich znakomicie, pokonując między innymi dwukrotnie utytułowany Zenit Kazań, ale ćwierćfinałów nie było im już dane zagrać. Dlatego Europejska Federacja Siatkówki CEV, do kolejnej edycji rozgrywek postanowiła zaprosić drużyny, które nie zakwalifikowały się teraz do rozgrywek, ale grały już w nich w dwóch poprzednich sezonach. Powalczą one w eliminacjach o dwa miejsca premiowane awansem.
W pierwszej fazie eliminacji jastrzębianie zmierzą się z białoruskim Stroitielem Mińsk i holenderskim Dynamem Apeldoorn. Jak wyniki losowania oceniają gracze Jastrzębskiego Węgla Jakub Bucki i Rafał Szymura?
Jakub Bucki: Na razie trzeba myśleć o tych pierwszych meczach, bo wiadomo, jaka jest sytuacja teraz ogólnoświatowa. Do tego wylosowaliśmy drużynę z Białorusi, tam też ta sytuacja nie jest najlepsza, więc musimy czekać na jakieś decyzje, bo podejrzewam, że to się wszystko normalnie nie potoczy. Przede wszystkim musimy te dwa mecze na początku wygrać.
Rafał Szymura: Myślę, że jesteśmy w stanie awansować do tej grupy. Będziemy się starać, robić wszystko, aby tam się znaleźć i pokazać jak najlepszą siatkówkę.
Jeżeli awansują do drugiej fazy eliminacji i tam też pokonają dwóch przeciwników zagrają w fazie grupowej Ligi Mistrzów. A co ciekawe w grupie C czekają już Zenit Kazań, oraz zespoły z Berlina i Ljubliany.
Czytaj także:
