Jastrzębski Węgiel przed finałem Ligi Mistrzów. Rozmawiamy z Rafałem Szymurą
Czy siatkarze Jastrzębskiego Węgla sięgną po jeszcze jeden tytuł w tym sezonie? Świeżo upieczony mistrz Polski w sobotę (20.05.) zagra w finale Ligi Mistrzów.
Jastrzębski Węgiel przed finałem Ligi Mistrzów
Będzie to historyczny finał, pierwszy dla Jastrzębskiego Węgla, ale także pierwszy, w którym wystąpią dwa polskie zespoły, bo przeciwnikiem „pomarańczowych” będzie Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle. Spotkanie zostanie rozgrane w Turynie.
Czy mistrz utrzyma dobrą formę z finałów PlusLigi?
Mówi przyjmujący Jastrzębskiego Węgla, Rafał Szymura:
Rafał Szymura: Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani, wiemy co mamy zrobić, wiemy o co gramy i myślę, że jesteśmy w dobrej formie i będziemy robić wszystko, żeby po raz pierwszy w historii ten puchar zawitał do Jastrzębia. Mieliśmy dwa i pół dnia wolnego, później spokojniejsza siłownia, ale od poniedziałku już weszliśmy w taki prawidłowy rytm, jak to było przez prawie cały sezon. Poniedziałek troszkę cięższa siłownia i później już schodziliśmy z obciążeń, treningi, nic nadzwyczajnego. Myślę, że nie ma co zmieniać, bo dobrze jest tak, że po prostu trzeba podtrzymać to, co wypracowaliśmy przez cały sezon, bo kawał serducha, kawał roboty w tym sezonie wykonaliśmy i teraz taką wisienkę na torcie możemy postawić i mam nadzieję, że nam się to uda, bo myślę, że sezon będzie wtedy bardzo udany.
Czy czuć już emocje związane z finałem?
Rafał Szymura: Otoczka, nowa hala, to wtedy dopiero poczuję, na razie spokój, opanowanie, ale na pewno dzień wcześniej lub w tym samym dniu będzie ekscytacja, lekki stresik i podekscytowanie tym, co może się stać. Włosy zafarbowałem, bo przegrałem zakład z Fornim. Powiedziałem mu przed sezonem, że jak zdobędziemy mistrzostwo, to zrobię sobie fryzurę na Forniego. Także wywiązałem się z zakładu i miejmy nadzieję, że też przyniesie nam to szczęście w sobotę.
Finał Ligi Mistrzów w sobotę (20.05.) o 20.30. Wielu kibiców wybiera się do Turynu, ci którzy zostają będą mogli śledzić mecz na wielkim ekranie w strefie kibica przed hala w Jastrzębiu.
Czytaj także:
