Jastrzębski Węgiel przegrał z chorobą i uległ ZAKSIE. To był pierwszy półfinał siatkarskiej Ligi Mistrzów
Wczoraj (30.03.) ulegli we własnej hali Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3. Mecz od początku do końca toczył się pod dyktando gości, którzy kolejne sety wygrywali do 20, 14 i 19 punktów. Jastrzębianie byli cieniem drużyny, która wygrywała ostatnio mecz za meczem.
Głównym powodem słabej postawy zespołu były problemy chorobowe kilku zawodników. Mówi przyjmujący Jastrzębskiego Węgla:
Tomasz Fornal: Nie tak to miało wyglądać. Półfinał Ligi Mistrzów, nawet jak problemy się pojawiają, to jest to inna skala emocji, motywacji, powinno to lepiej z naszej strony wyglądać. Wynik jest jaki jest. Dzisiaj ZAKSA była lepsza, za tydzień rewanż, zrobimy wszystko, żeby odwrócić losy, żeby złoty set się odbył, ale z taką grą jak dzisiaj na pewno do tego nie dojdzie.
Zagraliśmy dzisiaj źle i zasłużenie przegraliśmy
– dodaje środkowy Jastrzębskiego Węgla:
Łukasz Wiśniewski: Nie mamy się co usprawiedliwiać żadnymi problemami. Przede wszystkim dzisiaj byliśmy w każdym elemencie słabsi niż Kędzierzyn. Nad tym musimy się pochylić i wyciągnąć z tego wnioski. Co do samopoczucia, to myślę, że najlepszym obrazem dzisiaj był Piwko, który ma kolejny kapitalny sezon, a dzisiaj fizycznie nie był w stanie pokazać tego co potrafi. Czy my mieliśmy mniejsze czy większe problemy, na boisku oni byli zdecydowanie lepsi.
Brakło nam dzisiaj sił
– stwierdził drugi szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla:
Leszek Dejewski: To jest półfinał Ligi Mistrzów, gramy kolejny mecz z ZAKSĄ i kolejny przegrywamy 3:0. Z taką grą nie powinniśmy być w tym półfinale, ale zasłużyliśmy na to. Co prawda dzisiaj nam to kolejny raz nie wyszło, byliśmy zdruzgotani, schorowani. Brakło nam po prostu sił. (…) Mamy wirusa, który krąży po zespole, musimy dać chłopakom odpocząć, żeby się wyleczyli. (…)
Zanim zespoły rozegrają rewanżowe spotkanie, które zaplanowano za tydzień w czwartek (7.04.) w Kędzierzynie-Koźlu, zmierzą się jeszcze w walce o ligowe punkty. Ten mecz w niedzielę (3.04.) w Jastrzębiu-Zdroju.
Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (20:25, 14:25, 19:25)
Jastrzębski Węgiel: Hadrava, Toniutti, Wiśniewski, Macyra, Clevenot, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Boyer, Tervaportti, Szymura, Biniek
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek, Janusz, Smith, Huber, Semeniuk, Śliwka, Shoji (libero)
MVP: Marcin Janusz.
Zobacz wideo:
Czytaj także:
