Jastrzębski Węgiel przegrał z Treflem: „Szkoda sportowego szczęścia”
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla rozpoczęli wczoraj (18.04.) rywalizację w play- offach. Ich przeciwnikiem w walce o półfinał jest Trefl Gdańsk. W pierwszym meczu przed własną publicznością jastrzębianie przegrali 1:3. Spotkanie zaczęli dobrze, od wysoko wygranego seta ale w kolejnych zwyciężali już goście.
Mówi atakujący Jastrzębskiego Węgla, Maciej Muzaj:
Nadzieja była, po pierwszym secie szczególnie, ale w pierwszym secie dali nam trochę pograć, jeszcze się tak nie rozkręcili, ale od drugiego seta oni już dyktowali te warunki, byli bardzo skuteczni w ataku, po prostu grali lepiej. Na pewno czegoś zabrakło, będziemy sprawdzać czego i jakoś trzeba wyciągnąć szybko wnioski. Jedziemy do Gdańska walczyć dalej.
Przyczyny porażki, na gorąco po meczu analizował kapitan zespołu z Jastrzębia, Grzegorz Kosok:
Stanęliśmy i zrobiliśmy za dużo błędów. Gdańsk zaczął wchodzić na swój poziom gry. Przegraliśmy ten mecz czysto sportowo, więc musimy przed kolejnym spotkaniem to zmienić (…).
Rywalizacja toczy się przypomnijmy do dwóch zwycięstw. Trefl prowadzi 1:0. Przed zespołem z Jastrzębia teraz bardzo trudne zadanie. By awansować do półfinału jastrzębianie muszą wygrać dwa razy w Gdańsku. Pierwszy mecz w sobotę (21.04.), ewentualne trzecie spotkanie w niedzielę (22.04.). Na zwycięzcę tej pary w półfinale czeka PGE Skra Bełchatów.
