Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Jastrzębski Węgiel przegrał ze Stocznią Szczecin

Facebook Twitter

Nie tak wyobrażali sobie początek sezonu we własnej hali siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Wczoraj (21.10.) przy pełnych trybunach jastrzębianie zmierzyli się z naszpikowaną gwiazdami Stocznią Szczecin i przegrali 0:3. Mecz był wyrównany, a gospodarze nie wykorzystali swoich szans, zwłaszcza w pierwszym i trzecim secie.

Drużynę ze Szczecina poprowadził do zwycięstwa lider stoczniowców Bartosz Kurek, wybrany MVP spotkania. Szkoda tego meczu – mówił grający w tym spotkaniu na pozycji przyjmującego, Paweł Rusek:

Taki dziwny mecz, bo w dwóch setach prowadziliśmy i to czterema punktami, a nagle wszystko się popsuło. Myślę, że jedna i druga drużyna miała problemy z przyjęciem, z tym, że zespół ze Szczecina chyba gdzieś w ważnym momencie lepiej to obracał, na swoją korzyść. (…) Szkoda, bo prowadziliśmy, serwisem nas dopadli. Trudno, trzeba patrzeć do przodu, to dopiero początek.

Straconych szans żałował także atakujący Jastrzębskiego Węgla, Dawid Konarski:

Bardzo szkoda, tym bardziej, że to nie było tak, że Stocznia kontrolowała mecz od początku do końca. My przez własne błędy daliśmy im na pewno dwa sety, może nie seta drugiego, bo tu graliśmy równo cały czas, Bartek na koniec zasadził asa, to nie było co zbierać. Ale w pierwszym secie, chyba 4 nasze bezpośrednie błędy, nic nie musieli zrobić, tylko przebić zagrywkę. To jest niedopuszczalne, musimy to poprawić. Tak samo trzeci set, 24:21 i znowu gubimy końcówkę. Przegrywamy mecz 3:0, nawet nie gramy czwartego seta. Trudno, liga dopiero się zaczęła, jeszcze jest sporo kolejek.

Nie takiej inauguracji sezonu we własnej hali się spodziewaliśmy – dodaje drugi trener Jastrzębskiego Węgla, Leszek Dejewski:

Myśleliśmy, że będzie lepiej, chociaż nie zagraliśmy złego meczu. W każdym secie mieliśmy swoją szansę, nawet nie potrafiliśmy jej wykorzystać. Zespół ze Szczecina pokazał klasę, w końcówce każdego seta udało im się zrobić jakiegoś asa, mają atakujących, którzy na wysokich piłkach bardzo dobrze grali. Szkoda, bo ten wynik mógł być w drugą stronę, 3:0 dla nas. Zdajemy sobie sprawę, że jeszcze sporo pracy przed nami. Będziemy walczyć!

Po wczorajszym (21.10.) meczu Jastrzębski Węgiel z 5 punktami na koncie jest na 5. miejscu w tabeli PlusLigi. W kolejnym meczu jastrzębianie zagrają na wyjeździe z MKS-em Będzin.

Zdjęcia – jastrzebskiwegiel.pl:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj