Jastrzębski Węgiel w Lidze Mistrzów w Niemczech
Wicemistrz Niemiec kolejnym przeciwnikiem siatkarzy Jastrzębskiego Węgla w Lidze Mistrzów. Dziś (29.11.) jastrzębianie zmierzą się na wyjeździe z VfB Friedrichshafen. Będzie to pojedynek dwóch niepokonanych drużyn w grupie „A”.

Szacowany czas czytania: 01:48
Liderem z kompletem punktów jest zespół z Jastrzębia, o punkt mniej mają Niemcy. Dla jastrzębian mecz będzie okazją, by wrócić na zwycięską ścieżkę, przypomnijmy w minioną sobotę (26.11.), przegrali pierwszy mecz w tym sezonie, ligowe starcie z Cuprum Lubin. Jak mówi środkowy Jastrzębskiego Węgla, Łukasz Wiśniewski dzisiejszy mecz dla zespołu to będzie…
Łukasz Wiśniewski: Na pewno szybka możliwość do tego, żeby zapomnieć po poprzednim spotkaniu przegranym. Okazja do tego, żeby wyjść i pokazać, że to był wypadek przy pracy. Na pewno nie będziemy długo rozpamiętywać tego spotkania ligowego. Przed nami kolejne wyzwanie. W hangarze samolotowym jeszcze nigdy nie grałem, będzie okazja. Damy z siebie na pewno wszystko. Mieliśmy trochę więcej czasu na przygotowanie się do tego spotkania, więc jestem pełen dobrych myśli.
Co ciekawe w zeszłym sezonie oba zespoły także mierzyły się w rozgrywkach Ligi Mistrzów, oba mecze wygrali jastrzębianie.
To już historia
– mówi Łukasz Wiśniewski, który wysoko ocenia rywala.
Łukasz Wiśniewski: Myślę, że oni już w zeszłym sezonie byli dobrą ekipą, trudnym przeciwnikiem. Natomiast w tamtym roku trafiliśmy na taki okres, że mieli kontuzje, byli świeżo covidzie. Więc to szybko wykorzystaliśmy. Nastawiamy się na bardzo trudną przeprawę, na dobre widowisko i mamy nadzieję zwycięskie dla nas. Chcemy awansować z pierwszego miejsca i tak będziemy podchodzić do każdego spotkania.
Dodajmy, że na ławce trenerskiej niemieckiego zespołu zasiada dobrze znany kibicom, niegdyś szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla, Australijczyk Mark Lebedew, a w składzie jego zespołu jest dwóch Polaków: Michał Superlak i Mateusz Biernat. Te ostatni to wychowanek Górnika Radlin. Początek dzisiejszego meczu o godzinie 18.00.
Czytaj takze: