Jastrzębski Węgiel wygrał z beniaminkiem Nowak Mosty MKS Będzin [FOTO]
Kolejne zwycięstwo siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Tym razem mistrzowie Polski pokonali we własnej hali beniaminka PlusLigi Nowak-Mosty MKS Będzin 3:1.
Pierwszy set padł łupem gości, wygrali go 25:21. W kolejnych dominowali już „pomarańczowi”, kolejno zwyciężając 14. 17. i 18. Jastrzębianie wygrali 9. mecz w tym sezonie, choć kolejny już raz stracili w spotkaniu seta.
To prawda, znów oddaliśmy jednego seta rywalom, ale na szczęście nie ma to większego znaczenia
– mówił libero Jastrzębskiego Węgla, Jakub Popiwczak.
Jakub Popiwczak: Miało bardzo mało meczów 3:0, wiele spotkań 3:1, 3:1, 3:1. Natomiast nie ma to żadnego znaczenia na szczęście w PlusLidze, może na koniec, ale rzadko się zdarzają takie sytuacje. Najważniejsze są trzy punkty. Łatwiej się gra z mocniejszymi przeciwnikami, bo wtedy nikt nas nie musi ekstra motywować. Tutaj czasami gdzieś przyśniemy i to się może skończyć tak jak w pierwszym secie. A później pojawia się presja, bo już jesteśmy pod ścianą i każdy kolejny set to strata punktów, a w tabeli bardzo ciasno.
Jakub Popiwczak fot. Radio 90
Musimy to poprawić
– dodaje drugi trener Jastrzębskiego Węgla, Leszek Dejewski.
Leszek Dejewski: Wydaje mi się, że zespoły przyjeżdżając do Jastrzębia, wszystko stawiają na 100%, ryzykują zagrywką, ryzykują w ataku. My nie zagraliśmy wcale źle tego pierwszego seta, a niestety przegraliśmy i to kolejny raz tego pierwszego seta przegrywamy i musimy nad tym popracować i coś z tym zrobić, bo trochę to śmiesznie wygląda, że Mistrz Polski oddaje zawsze pierwszego seta. Generalnie pozostałe sety pod kontrolą, wygrana za trzy punkty. To cieszy, bo już pojutrze wyjeżdżamy do Francji na kolejny mecz Ligi Mistrzów. Także tych sił będzie nam potrzeba.
Drugi szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla. Leszek Dejewski. fot. Radio 90
Po kilkunastu latach przerwy do Jastrzębia wrócił były reprezentant Polski, a w latach 2006-2008 siatkarz Jastrzębskiego Węgla, Dawid Murek. Teraz w roli szkoleniowca drużyny z Będzina.
Jastrzębski Węgiel pozostaje liderem PlusLigi. Teraz zespół czeka wyjazdowy mecz Ligi Mistrzów z francuskim Chaumont VB 52. To spotkanie już w środę (20.11).
Jastrzębski Węgiel – Nowak Mosty MKS Będzin 3:1 (21:25, 25:14, 25:17, 25:18). MVP: Ben Toniutti.
Jastrzębski Węgiel: Kaczmarek, Toniutti, Huber, Brehme, Fornal, Carle, Popiwczak (libero) oraz Żakieta, Finoli
Nowak Mosty MKS Będzin: Schulz, Pająk, Todua, Wójcik, Koppers, Depowski, Olenderek (libero) oraz Szwaradzki, Kopij, Tadić.
Czytaj także:
