Jastrzębski Węgiel zagra w finałowym turnieju Pucharu Polski
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla awansowali do turnieju finałowego Pucharu Polski. Wczoraj (31.01.) w meczu 1/4 tych rozgrywek pokonali na wyjeździe drugoligowy ChKS Arkę Chełm 3:0.
Mecz wcale nie był łatwy, gospodarze, którzy mają w swoich szeregach zawodników z PlusLigową przeszłością postawili trudne warunki jastrzębianom. Świadczą o tym chociażby wyniki kolejnych setów, które „pomarańczowi” wygrywali do 22, na przewago do 24 i do 23.
Musieliśmy się trochę namęczyć
– mówił po meczu libero Jastrzębskiego Węgla, Jakub Popiwczak.
Jakub Popiwczak: Osobiście uczulałem chłopaków, że nie będzie łatwo, bo jak się popatrzy na drugą stronę, kto tam gra i jakie wyniki osiągają, to są ludzie, którzy z dobrym skutkiem grali w PlusLidze. Wygrywali z nami w PlusLidze. Nikt nam nie oddał tu niczego za darmo, wszystko musieliśmy sobie wyszarpać. Chwała gospodarzom, że naprawdę postawili trudne warunki.
Wygraliśmy i to jest najważniejsze, fajnie przyjechać do takiej małej miejscowości, gdzie kibice żyją siatkówką
– dodaje atakujący Jastrzębskiego Węgla, Jan Hadrava.
Jan Hadrava: Na pewno była fajna atmosfera. Jak wchodziliśmy na halę półtorej godziny wcześniej, to hala była już w 3/4 pełna. Fajnie jak się przyjeżdża do takiej miejscowości, gdzie nie było siatkówki na takim poziomie. Drużyna zagrała bardzo dobrze, nie mieliśmy kłopotów, nie zagraliśmy idealnego meczu, o tym wiemy, ale wygrany awans do półfinału Pucharu Polski i z tego się cieszymy. Oczywiście przed nami jeszcze dużo pracy, ale awans jest i to jest najważniejsze.
Dzięki wygranej Jastrzębski Węgiel awansował do turnieju finałowego Pucharu Polski, który odbędzie się w dniach 25-26 lutego w Krakowie.
ChKS Arka Chełm – Jastrzębski Węgiel 0:3 (25:22, 26:24, 25:23).
ChKS Arka Chełm: Marcyniak, Sadkowski, Lesiuk, Szwaradzki, Popik, Łapszyński, Cabaj (libero) oraz Kędra, Jacznik
Jastrzębski Węgiel: Hadrava, Tervaportti, Clevenot, M’Baye, Szymura, Macyra, Popiwczak (libero) oraz Toniutti, Boyer, Fornal, Dryja
MVP: Eemi Tervaportti
Czytaj także:
