Jastrzębski Węgiel zakończył sezon na 5. miejscu w PlusLidze

Mimo wszystko zadowolony nie był atakujący Jastrzębskiego Węgla, Maciej Muzaj. Jak podsumowywał cały sezon?

Na pewno duży niedosyt i może jakieś tam rozczarowanie, bo może gdzieś tam nasza gra przez cały sezon falowała, a do tych play-offów tak naprawdę no nikt na nas nie stawiał, ale po drugim meczu z Gdańskiem, który wygraliśmy, naprawdę można było mieć apetyt na więcej. No też ten trzeci mecz z Gdańskiem, tie-break 14:16 przegrany  – na pewno duży niedosyt.

Nie do końca zadowolony z tego sezonu był także libero Jastrzębskiego Węgla, Jakub Popiwczak:

Z jednej strony ta gra nie była najlepsza, cały czas gdzieś szarpaliśmy, walczyliśmy trochę sami ze sobą, przeplataliśmy lepsze mecze z gorszymi, a ta końcówka sezonu, te ostatnie szczególnie dwa mecze z Gdańskiem gdzieś na pewno pozwoliły nam uwierzyć w to, że możemy znaleźć się w tej czwórce. Niestety nie udało się, wydaje mi się, że patrząc na przekrój całego sezonu, to zespół trefla zasłużył bardziej na to miejsce w czwórce i tak chyba po prostu miało być, że oni o te medale powinni walczyć, a my myślę, że musimy zapomnieć o tym sezonie, bo było dużo słabej gry, dużo średniej gry, jeśli się wznosiliśmy na wyżyny, to tylko na krótkie momenty. Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie lepszy.    

Teraz siatkarze będą mieli trochę wolnego, poza Maciejem Muzajem, który został powołany do kadry Polski na Ligę Narodów. Wiadomo, że w drużynie dojdzie do wielu zmian kadrowych. Tylko czterech zawodników: Salvador Hidalgo Oliva, Lukas Kampa, Grzegorz Kosok i Jakub Popiwczak ma ważne kontrakty.

W najbliższych dniach przekonamy się, kto dołączy do drużyny i będzie reprezentował Jastrzębski Węgiel w przyszłym sezonie.