Jastrzębski Węgiel znów zwycięża

Gospodarze okazali się lepsi tylko w drugim secie, który wygrali na przewagi 27:25. W pozostałych zwyciężali siatkarze z Jastrzębia do 19, 18 i w decydującej partii do 23.

Było to drugie zwycięstwo „pomarańczowych” pod wodzą tymczasowego szkoleniowca Luke’a Reynoldsa. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany libero Jastrzębskiego Węgla, Jakub Popiwczak:

Radziliśmy sobie bardzo dobrze, nie popełnialiśmy raczej wielu błędów, staraliśmy się tą piłkę utrzymać w grze i to nam się bardzo dobrze udawało; mamy tak mocne skrzydła, że spokojnie z drugiego, trzeciego, czwartego metra możemy grać w siatkówkę i to dzisiaj też udowodniliśmy. Widać większą radość z gry, a zmiana trenera zawsze jest powiewem świeżości, bo różne rzeczy się zmieniają. My też jako zawodnicy wiemy, że byliśmy w gorszym momencie i musimy coś zacząć budować od nowa, cieszę się, że robimy to w ten sposób i wychodzi nam to bardzo dobrze.

Z wygranej zadowolony był także przyjmujący Jastrzębskiego Węgla, Tomasz Fornal, który przez ostatnie trzy sezony reprezentował drużynę z Radomia:

Powrót jest zawsze miły, bardzo dobrze te trzy lata wspominam, zawdzięczam naprawdę dużo tutaj niektórym osobom, dzięki temu mogę teraz występować w Jastrzębskim Węglu (…). Cieszę się, że dzisiaj wywozimy z Radomia 3 punkty, wydaje mi się, że całkiem niezły mecz, wygląda to lepiej, ale nie wygląda to jeszcze w 100% perfekcyjnie, bo głupio tracimy seriami punkty. Musimy nad tym jeszcze popracować i powinno być fajnie.

W najbliższą sobotę (30.11.) kolejny mecz „pomarańczowych” o ligowe punkty. Tym razem do Jastrzębia przyjedzie PGE Skra Bełchatów.

Cerrad Enea Czarni Radom – Jastrzębski Węgiel 1:3 (19:25, 27:25, 18:25, 23:25)

Cerrad Enea Czarni Radom: Butryn, Vincić, Pajenk, Boruch, Włodarczyk, Protopsaltis, Ruciak (libero) oraz Firszt, Filip, Kędzierski, Sander, Masłowski (libero), Ostrowski

Jastrzębski Węgiel: Konarski, Kampa, Gladyr, Vigrass, Fromm, Fornal, Popiwczak (libero)

MVP: Jakub Popiwczak.