Jechał wężykiem przez Rzuchów, w organizmie dwa i pół promila
Jechał wężykiem przez Rzuchów, został zatrzymany dzięki interwencji innych kierowców. 38-letni mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
To już kolejny nieodpowiedzialny kierowca, który pijany jeździł samochodem ulicami powiatu raciborskiego. Do zdarzenia doszło wczoraj (24.11.) około godziny 18.30. Wtedy to w Rzuchowie na ulicy Rybnickiej dwóch mężczyzn podróżując, samochodem zauważyło jadącego VW Sharana, który poruszał się całą szerokością drogi i stwarzał swoim torem jazdy zagrożenie dla innych kierowców.
Mężczyźni natychmiast zawrócili i pojechali za tym samochodem, gdyż przypuszczali, że kierowca może być pijany. Podejrzany samochód zatrzymał się na parkingu przy markecie w Rzuchowie. Wówczas jadący za sharanem panowie podeszli do kierowcy i wyczuli silną woń alkoholu, jednocześnie uniemożliwili kierowcy dalszą jazdę i powiadomili dyżurnego raciborskiej policji.
Dyżurny niezwłocznie na miejsce wysłał raciborską drogówkę, która zatrzymała 38-letniego mieszkańca powiatu raciborskiego. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grożą nawet 2 lata pobytu w więzieniu.
Czytaj także: