Jeden pas, setki kierunków, tysiące możliwości. Lotnisko w Gotartowicach z szansami na rozbudowę
"Nie składamy broni, lotnisko w Gotartowicach musi zostać rozbudowane" - mówią władze Rybnika. O budowie pasa betonowego mówi się od dłuższego czasu, niestety tylko mówi.
W strategii rozwoju województwa śląskiego kilka lotnisk: w Bielsku Białej, Gliwicach oraz w Rybniku zostało zapisanych, jako te, które mają zostać przeznaczone do małego ruchu pasażerskiego. Prezydent Rybnika Adam Fudali wierzy, że uda się zrealizować te plany:
Mamy informacje, po tym naszym – że tak powiem szumie – jaki rozpoczęliśmy w sprawie tych lotnisk, jest odpowiedź ze strony Marszałka, że będzie przygotowany przetarg – najprawdopodobniej za dwa, trzy tygodnie – z nadwyżki finansowej, jaka powstała w województwie, między innymi na infrastrukturę wokółlotniskową, tylko że miasto, gmina musi być na to przygotowane. My jesteśmy praktycznie przed uzyskaniem pozwolenia na budowę, także będziemy mieli wszystkie instrumenty, żeby wystąpić z tym wnioskiem.
Co ciekawe, udało się także rozwiązać problem ptaków, które mogłyby zakłócić ruch lotniczy. Pytanie w tej sprawie na ręce władz miasta skierowała Wojewódzka Dyrekcja Ochrony Środowiska. Chodziło o ptaki lądujące między Zalewem Rybnickim a zbiornikiem w Goczałkowicach:
Więc mamy odpowiedź, którą również przekazały władze naszego lotniska, że w ciągu ostatnich 10 lat nie zanotowano, żeby ptaki, które krążą między tymi dwoma zbiornikami, powodowały zakłócenia na lotnisku. Myślę, że te odpowiedzi, które przygotujemy, pozwolą uzyskać pełną informację i nam uzyskać pozwolenie na budowę, pozwolą nam wystartować w przetargu, jeżeli Marszałek będzie taki przetarg organizował.
Władze Aeroklubu ROW Rybnik z nadzieją patrzą na najbliższe miesiące. Prezes aeroklubu Ireneusz Wilgucki podkreśla, że rozwój lotniska to szansa na rozwój dla całego subregionu:
Inwestycja w lotnisko, takie jakie jest w Rybniku, jest skokiem cywilizacyjnym dla całego regionu. Tak jak 70 lat temu jeżdżono po brukowanej drodze i to był szczyt marzeń wszystkich, że jest fajna droga brukowana kostką granitową, tak minęło 70 lat, kiedy my już mamy piękną ulicę Żorską – asfaltowaną, szeroką, oświetloną, to może najwyższy czas, żeby trawę na lotnisku, częściowo zamienić na pas betonowy. To jest około 800 metrów takiej drogi, podobnej do ulicy Żorskiej, o podobnej budowie.
Koszt budowy takiego pasa nie powinien przekroczyć 10 mln złotych – mówi prezes Wilgucki:
Ośrodek Kształcenia Lotniczego Politechniki Rzeszowskiej wykonał na swoim terenie pas o długości 800 metrów. Uzyskałem informację, że koszt budowy pasa, takiego identycznego, jaki byłby u nas potrzebny to było 6 milionów złotych. Natomiast u nas jeszcze dochodzi kwestia odwodnienia tego pasa i odprowadzenia tych wód opadowych poza teren lotniska i ze względu na to, może się okazać, że budowa pasa w regionie mogłaby wynieść nawet 10 milionów.
Czy Urząd Marszałkowski ogłosi przetarg na wykorzystanie nadwyżki budżetowej związanej z infrastrukturą wokół lotniskową dowiemy się w ciągu najbliższych tygodni. A sprawą zajmował się Arkadiusz Żabka.
Tymczasem na stronie internetowej Aeroklubu Rybnickiego trwa głosowanie dla internautów na temat pokazów lotniczych w Rybniku. Zachęcamy do zagłosowania!
