Jest kuchnia, sypialnie, można się wprowadzać. Powstało drugie mieszkanie dla seniorów w Rybniku [WIDEO]
Drugie mieszkanie dla seniorów w Rybniku oddane do użytku. Po udanym eksperymencie na ulicy Chrobrego, gdzie wspólnie zamieszkały trzy panie, miasto postanowiło stworzyć kolejny taki lokal.

Szacowany czas czytania: 02:41
Drugie mieszkanie dla seniorów w Rybniku czeka na lokatorów
Powstał on w wyremontowanym familoku przy ulicy Przemysłowej w dzielnicy Paruszowiec-Piaski. Dwupokojowe mieszkanie dostosowane jest dla osób z niepełnosprawnością. Na miejscu był Arkadiusz Żabka, który rozmawiał z dyrektorką Ośrodka Pomocy Społecznej Anna Sowik Złotoś:
Anna Sowik Złotoś: Bardzo o to dbamy, żeby w tych mieszkaniach nie było barier architektonicznych, żeby osoby, które tutaj trafią nie zawsze mają takie problemy, ale z biegiem czasu różne rzeczy się wydarzają – a wiemy to z doświadczenia z poprzednim mieszkaniem – jest to potem potrzebne. To, że te osoby chcą tutaj zamieszkać, to też jest bardzo ważne, bo one widza taką potrzebę. I tak jak na się udało na Chrobrego, gdzie te panie same mówią, że one stworzyły swój kolejny dom, to mamy nadzieję, że nam się to uda także tutaj i będziemy to także w mieście kontynuować.

Po długim weekendzie majowym zamieszkają tam dwie panie. Pierwotnie mieli to być panowie, ale z przyczyn losowych musieli zrezygnować. Stefania Forreiter przewodnicząca Rybnickiej Rady Seniorów była pod wrażeniem mieszkania, jak mówi wspólny dom dla obcych dla siebie osób, to nic nowego:
Stefania Forreiter: Mieszkanie mi się podoba, jest pięknie zrobione, wyremontowane. Lata temu, muszę powiedzieć – też się właśnie łączyły panie, były same, wdowami i jedno mieszkanie oddawały, albo sprzedały i miały pieniądze, albo też wynajmowały jedno i w drugim mieszkały wspólnie. To już kiedyś było. Ja się właśnie cieszę, że miasto zaczyna dbać o seniorów i widzą nasz potencjał, że nas jest aż tyle, że jednak trzeba nam trochę pomóc.

Będą kolejne takie mieszkania
– zapowiada zastępca prezydenta Rybnika Wojciech Kiljańczyk:
Wojciech Kiljańczyk: Myślę, że ten eksperyment się udał, zresztą zainteresowanie jest z całej Polski, z innych Ośrodków Pomocy Społecznej, innych samorządów jest potężne, poważne. Fajne jest to, ze seniorki z mieszkania na Chrobrego się zaprzyjaźniły, że są tam sąsiedzi, którzy wspierają seniorki, że współdzielą koszty funkcjonowania w mieszkaniu cohousingowym, że wspólnie też organizują sobie posiłki. To jest właśnie ta wartość dodana tego, że mieszkają wspólnie.
Radio 90: Gdzie kolejne mieszkania?
Wojciech Kiljańczyk: Kolejne mieszkanie w Popielowie, tam gdzie był realizowany program „Senior-wigor”.

Koszt wyposażenia mieszkania w meble i sprzęt AGD wyniósł 50 tysięcy złotych. O seniorkach które w nim zamieszkają wiemy niewiele. Wiadomo że są przed 70, a mieszkanie bardzo im się spodobało.
Czytaj także: