Jest szansa na dofinansowanie Drogi Głównej Południowej?
To był kubeł zimnej wody wylany na głowy samorządowców z powiatu raciborskiego. Na Zamku Piastowski w Raciborzu rozmawiali z marszałkiem województwa śląskiego. Pytali Mirosława Sekułę dlaczego trasa Pszczyna-Racibórz jest na liście rezerwowej inwestycji, które mogą dostać unijne dofinansowanie. W nieco lepszej sytuacji znalazły się gminy na trasie planowanej Drogi Głównej Południowej.
Według zapewnień marszałka: jeżeli do końca maja zostanie podpisane porozumienie, że Wodzisław Śląski będzie liderem odpowiedzialnym za przygotowanie dokumentacji w sprawie budowy tej drogi, jest szansa na jej dofinansowanie. Mówi prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca:
Zdziwiłbym się gdyby dzisiaj marszałek powiedział ostateczne TAK, przed nami miesiąc na negocjacje porozumienia. W pełni zadowolony będę mógł być tylko i wyłącznie wtedy jeżeli do końca maja podpiszemy porozumienie, na co liczę. Ja nie traktuję pieniędzy unijnych w kategorii złudzeń, liczą się argumenty merytoryczne a nie kwestia politycznego „widzimisię”. Cieszę się, że ta linia w województwie jest podtrzymywana, mamy półtorej roku, żeby przygotować się z tym projektem, aby był on gotowy technicznie.
W spotkaniu na Zamku Piastowskim obecni byli również parlamentarzyści oraz wiceminister rozwoju regionalnego Adam Zdziebło:
Pamiętajmy, że to jest budżet, który skończy się w 2020 roku, sam zarządzając tym największym programem inwestycyjnym czyli infrastrukturą i środowiskiem, powiem tak: doświadczenie pokazuje i uczy, że nawet ci, którzy gdzieś tam na początku byli daleko w lesie, dzisiaj są często polskimi liderami. Więc naprawdę tylko naciskać, pracować. (…) Myślę, że to jest do zrealizowania.
O emocjach na poniedziałkowym (29.04.) spotkaniu z marszałkiem województwa śląskiego pisaliśmy TUTAJ!.
