Jest szczęśliwy finał! Szczeniaki z Radlina, wyrzucone do śmietnika, już są ze swoją mamą
Osobom z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt udało się nakłonić 58-letniego właściciela suki do zrzeczenia się praw do psa na rzecz organizacji, tak by mogła ona wykarmić swoje młode. O tej bulwersującej sprawie jako pierwsi informowaliśmy w Radiu 90.
Cały materiał TUTAJ! Rodzina już w komplecie dalej przebywa pod opieką jednej z wodzisławskich przychodni weterynaryjnych. W sprawę zaangażowały się też: nieformalna grupa Radlińskie Psy i zaprzyjaźniona z nią Fundacja „Jestem Głosem Tych Co Nie Mówią”. W tej chwili poszukiwany jest dom tymczasowy dla całej gromadki.