Jeździł pijany po mieście, a w domu zostawił dziecko bez opieki
Policjanci z Rybnika zatrzymali wczoraj (8.07.) przed północą na ulicy Sosnowej 35-latka. Gdy mieszkaniec Wodzisławia nie zatrzymał się do kontroli na ul. Mikołowskiej, ruszyli za nim w pościg do lasu. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Wodzisławianin twierdził, że właśnie został po raz drugi ojcem i dlatego jest nietrzeźwy. W trakcie rozmowy okazało się, że mężczyzna ma starszego syna, który od kilku godzin jest sam w domu. W związku z tym, że żona 35-latka była w szpitalu, policjanci dotarli do babci chłopca, która zobowiązała się zaopiekować dzieckiem. Nieodpowiedzialny i pijany tatuś trafił za kratki. Grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.