JKH GKS Jastrzębie wygrywa w Tychach. To był dobry występ hokeistów z Jastrzębia
Mecz od początku dobrze układał się dla jastrzębian. W 12. minucie błąd tyszan wykorzystał Martin Kasperlik, a 4 minuty później grę w przewadze wykorzystał Arturs Sevcenko. Co działo się dalej?
W drugiej tercji meczu dwukrotnie do bramki gospodarzy trafiał Franks Razgals i gdy wydawało się, że jastrzębianie odniosą łatwe zwycięstwo w trzeciej tercji meczu, tyszanie wzięli się za odrabianie strat. Pomiędzy 43. a 47. minutą strzelili trzy gole i końcówka spotkania była nerwowa.
Ostatecznie Patrik Nechvatal nie dał się już pokonać i JKH GKS wywiózł ze Stadionu Zimowego trzy punkty
Jastrzębianie okupili jednak zwycięstwo kontuzjami dwóch podstawowych zawodników. Kapitan zespołu Maciej Urbanowicz będzie musiał pauzować co najmniej cztery tygodnie, a Martin Kasperlik dwa tygodnie. Dzięki wygranej w Tychach ich drużyna zrobiła milowy krok do odzyskania pozycji w pierwszej trójce Polskiej Hokej Ligi. By tak się stało, zespół musi najpierw wygrać zaległe mecze przeciwko Podhalu Nowy Targ i Zagłębiu Sosnowiec. Pierwsze ze spotkań już jutro (8.02.) na Jastorze, początek o godz. 18.00.
GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie 3:4 (0:2, 0:2, 3:0)
0:1 Kasperlik 11:14
0:2 A. Sevcenko (Pavlovs, Razgals) 15:56, 5/4
0:3 Razgals (A. Sevcenko, Jarosz) 28:56
0:4 Razgals (A. Sevcenko) 37:14
1:4 Galant (Seed, Szczechura) 42:10
2:4 Mroczkowski (Galant) 46:37, 5/4
3:4 Marzec (Siergushkin) 46:54, 5/4
JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal – Górny, Bryk, Kasperlik, Jarosz, R. Nalewajka – E. Sevcenko, Kamienieu, A. Sevcenko, Pavlovs, Razgals – Kostek, Bahaleisha, Urbanowicz, Paś, Bondaruk – Yelshansky, Horzelski, Kalns, Ł. Nalewajka, Pelaczyk.
Strzały: 39 – 33 Kary: 37 min – 56 min
Sędziowali: Michał Baca, Daniel Lipiński (główni) oraz Michał Gerne, Grzegorz Cudek (liniowi).
Zobacz wideo:
Czytaj także: