JSW chce kontynuować rozmowy w sprawie prowadzenia wydobycia pod Żorami
"Daliście sygnał, że nie interesuje Was los pracowników - mieszkańców Żor". Tak w liście do tamtejszych radnych piszą szefowie Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Przypomnijmy: ci na sesji odrzucili wniosek w sprawie zmiany miejscowego planu zagospodarowania miasta, które dałoby możliwość fedrowania pod Żorami.
JSW chce, by eksploatację prowadziła tam kopalnia Borynia, dostęp do nowych pokładów pozwoliłby na funkcjonowanie zakładu do 2040 roku. Spółka w swoim liście tłumaczy, że wydobycie byłoby prowadzone pod zaledwie 10% miejskich terenów, w dzielnicach Rój, Rogoźna i Osiny, a nie pod rynkiem i osiedlami. Władzie spółki zapewniają, że chcą kontynuować rozmowy, które mają wyjaśnić wszelkie wątpliwości.