JSW Jastrzębski Węgiel już jest w finale Pucharu Polski. Pokonał zespół z Lublina 3:0 [FOTO, WIDEO,WYPOWIEDZI]

Jastrzębski Węgiel nie pozostawił żadnych złudzeń Bogdance LUK Lublin w półfinale Pucharu Polski. Chociaż rywale walczyli, to w kluczowych momentach brakowało im jakości. Mecz skończył się więc szybkim 3:0, a wszystkie sety jastrzębianie wygrywali do 23.

Szacowany czas czytania: 02:15

JSW Jastrzębski Węgiel awansował do finału Pucharu Polski. W półfinałowym meczu turnieju rozgrywanego w Krakowie mistrzowie Polski pokonali 3:0 LUK Bogdankę Lublin. Wszystkie sety wygrali w takich samych rozmiarach 25:23. W dwóch pierwszych mieli kilkupunktową przewagę a rywal „gonił wynik”. Ostatecznie „pomarańczowi” utrzymywali minimalną przewagę. W trzecim to jastrzębianie musieli odrabiać kilkupunktową stratę, udało im się to i w końcówce znów okazali się lepsi. Z awansu do finału cieszył się atakujący zespołu, Łukasz Kaczmarek:

Łukasz Kaczmarek: Tak, na pewno bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa w takim stylu, że wygraliśmy te końcówki, bardzo ważne końcówki, bo mogło się wydawać teoretycznie, że był to mecz pod naszą kontrolą. Przede wszystkim te pierwsze dwa sety, ale wszystkie kończyły się sety do 23, także naprawdę świetna, stabilna gra z naszej strony i to na pewno bardzo cieszy. Ale najważniejsze to co ma być, będzie jutro i teraz tylko i wyłącznie myślami jesteśmy przy jutrze.

Jastrzębianie zagrają po raz szósty z rzędu w finale Pucharu Polski. W historii wywalczyli trofeum tylko raz w 2010-tym roku w Bydgoszczy pokonują Asseco Resovię Rzeszów. Po 15-tu latach chcemy znów sięgnąć po to trofeum – deklaruje Łukasz Kaczmarek:

Łukasz Kaczmarek: Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tutaj być częścią tej drużyny, mogę walczyć w takich momentach i jutro zrobimy wszystko, żeby puchar przejechał do Jastrzębia. Zrobię wszystko i dołożę wszelkich starań, żeby w Jastrzębiu przełamać klątwę i żeby ten puchar po raz pierwszy od dawna przyjechał, a ja żebym zdobył swój piąty, także jutro damy z siebie maxa.

W finale JSW Jastrzębski Węgiel zmierzy się z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, która w drugim półfinale pokonała 3:0 PGE Projekt Warszawa. Będzie to powtórka finału sprzed roku w której lepsi okazali się zawiercianie. Czas na rewanż! Początek niedzielnego meczu o 14.45.